Mbappé: PSG brutalnie mówiło mi, że nie będę grać
Kylian Mbappé pojawił się na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem reprezentacji Francji z Luksemburgiem. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Francji i nowego piłkarza Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami.
Kylian Mbappé na konferencji reprezentacji Francji. (fot. Getty Images)
– Chcę wypowiedzieć się przed startem konferencji. Wszyscy otrzymali już tę informację, to już oficjalne. Będę piłkarzem Realu Madryt przez przynajmniej 5 kolejnych sezonów [uśmiech]. To ogromna przyjemność, spełnione marzenie, wiele emocji. Bardzo się cieszę, czuję się wyzwolony, czuję ulgę i jestem bardzo dumny z dojścia do tego klubu, o byciu w którym zawsze marzyłem. Do najlepszego klubu na świecie. Przechodzę tam z wielką pokorą. Wielkie dzięki dla wszystkich osób, które przesłały mi wiadomości i wspierały. Wielkie dzięki także dla wszystkich osób, które pomogły nawet w najmniejszym stopniu w tak złożonej operacji, a szczególnie ludziom z Realu Madryt i prezesowi Florentino Pérezowi, który zawsze wspierał mnie od pierwszego dnia. To dla mnie wielki dzień. Czuję wiele emocji, ale muszę wrócić do bardziej racjonalnych spraw, bo ten temat rzuca cień na reprezentację. Jestem kapitanem Francji i mam wielką odpowiedzialność. Wiem, że dla wielu z was to nie będzie sprawiedliwe, bo przyjechaliście tu z daleka w innej sprawie, ale będę teraz odpowiadać jedynie na pytania o reprezentację. Chcę chronić naszą drużynę narodową, bo latem czeka na nas wielkie wyzwanie, a dawno razem nie wygraliśmy. Dziękuję wszystkim – takim przemówieniem iem Kylian otworzył dzisiejszą konferencję prasową przed sparingiem z Luksemburgiem.
– Czuję ulgę po zakończeniu sezonu z PSG i podejściu z czystą głową do EURO? To wielka ulga. Jestem bardzo szczęśliwy i myślę, że widać to na mojej twarzy. Pod koniec sezonu grałem mniej, ale wszyscy wiedzą dlaczego. Jednak gdy jesteś na najwyższym poziomie, musisz się dostosowywać. Ta końcówka sezonu nie będzie dla mnie żadną wymówką na EURO. Przygotuję się fizycznie i odzyskam najlepszą formę. Moim celem jest wygranie EURO z Francją i przywiezienie pucharu do domu.
– Wyzwolenie psychologiczne pomoże mi w lepszej grze? Myślę, że szczęśliwy człowiek ma większe szanse na lepszą grę niż ten nieszczęśliwy. Nie mam żadnych wymówek na rozegrane mecze i nie będę ich szukać na te najbliższe. Czuję się szczęśliwy, ale też teraz nie będziemy wygrywać tylko dlatego, że się uśmiecham. Musimy się razem przygotować, ale tak, teraz będę podchodzić do meczów z większym spokojem i entuzjamem.
– Ocena mojego sezonu? Do tego sezonu podszedłem z inną ambicją i wymaganiami. Myślałem, że nie będę grać, więc gdy wchodziłem na boisko, to był dla mnie sukces. Nawet jeśli miałem lepsze sezony, to ten był dla mnie najtrudniejszy i jestem dumny, że po prostu grałem. Technicznie może ten rok był gorszy niż mój wypracowany standard z poprzednich lat, ale gdy patrzę na to, przez co przechodziłem, to jestem z niego dumny i z tego powodu uważam, że to najlepszy sezon w mojej karierze.
– Dlaczego myślałem, że nie będę grać? Tak mi dano do zrozumienia, tak powiedziano mi w twarz, tak brutalnie mi to przekazano. Luis Enrique i dyrektor sportowy Luis Campos mnie uratowali, taka jest prawda. Bez nich nigdy więcej nie postawiłbym stopy na boisku jako piłkarz PSG. Dlatego mówię, że oni zawsze mnie wspierali. Dlatego powiedziałem, że w tym roku miałem inne ambicje. Myślę, że najlepiej analizuję swoje występy i na pewno one były słabsze niż moje standardy, ale sam fakt rozgrywania meczów był dla mnie powodem do wielkiej dumy. Jednak na pewno w kolejnym sezonie nie będę zadowolony z takich występów czy całego takiego roku.
– Czy byłem nieszczęśliwy w tym sezonie? Nie byłem nieszczęśliwy w PSG. Takie słowa to byłaby hańba i naplucie w twarz ludziom, którzy mnie bronili. Ale pewne rzeczy sprawiały, że nie byłem szczęśliwy. Nie mogłem tego pokazywać jako piłkarz o takim statusie, bo jestem też liderem i inni szli za mną. Dlatego musiałem być nastawiony jak najbardziej pozytywnie. Wszyscy koledzy, trener i pracownicy bardzo mnie wspierali, więc to byłoby łajdactwo wypluć słowa, że nie byłem szczęśliwy w PSG. Jednak pewne rzeczy i osoby sprawiały, że czułem się nieszczęśliwy, to na pewno.
– Jak wytrzymałem ten sezon w PSG? Istnieje ogromna presja, ale w życiu są ważniejsze rzeczy. Nauczono mnie, by nie wychodzić tu do was z płaczem. Dobrze mi płacą za grę w piłkę i to moja pasja, to kocham najbardziej na świecie, gdy niektórzy muszą codziennie rano wstawać do pracy w fabryce czy biurze. Nie są zadowoleni, ale codziennie idą wykonać swoją pracę. Powtórzę, że nie życzyłbym nikomu tego, co doświadczałem, ale też jest to nieodpowiednie, bym przychodził się tu skarżyć, gdy widzę, że na świecie są dużo gorsze rzeczy. Nie jest w mojej naturze płakać i skarżyć się. Nie było mi łatwo i to nie było przyjemne, ale może to też była część mojej nauki. Może ocenicie, że brak słów na ten temat to był błąd, ale taki jestem.
– Wyróżnienie którejś wiadomości po ogłoszeniu przejścia do Realu? Nie mogłem przeczytać wszystkich i wyróżnienie jednej byłoby umniejszeniem innych. Na pewno jednak widziałem te od idoli, jak Cristiano, Sergio Ramosa czy Ikera Casillasa. Te od przyszłych kolegów i byłych kolegów. Te od ludzi futbolu. To naprawdę coś miłego i też to mi pomaga w dalszym rozwoju. Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że będę mógł stanąć na wysokości tych wiadomości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze