Vinícius: Zacząłem wierzyć, że jestem najlepszy

– Czy rozmawiasz z przyszłym zdobywcą Złotej Piłki? [śmiech] Rozmawiasz z kolejny raz zdobywcą Ligi Mistrzów [uśmiech]. Bardzo się cieszę, że znowu mogłem to zrobić dla tego klubu, który tyle nam daje. To coś niesamowitego. Nie wszyscy mogą to przeżyć i nie wszyscy mogą tyle razy wygrywać. Wydaje się, że łatwo jest tu dojść i wygrywać, ale nie. W całym sezonie mocno cierpieliśmy przez ciężkie kontuzje, ale wszyscy niesamowicie pracowali, by móc tu dojść. To coś niesamowitego.

– Czy mam wystarczające zasługi na Złotą Piłkę? Tak, ale to wszystko jest bardzo trudne. Za tym jest wielki proces i ja wierzę w to, co mówią mi ludzie, którzy są ze mną każdego dnia. Teraz zaczęli mówić, że jestem najlepszy i zacząłem w to wierzyć [śmiech]. Dlatego nie ma dla mnie znaczenia, co się wydarzy i czy będę mógł wygrać.

– Bardzo cieszę się, że mogę tu być przez tak długi czas. Oby presi mógł zobaczyć ten wywiad i przedłużyć ze mną umowę jeszcze raz, bo ja chcę być tu na zawsze. Chcę pisać historię, jak Toni, Luka, Carvajal, Nacho. Oni wygrali 6 razy i wskazali nam drogę. Chcę iść dalej jak oni.

– Widzę koniec kariery w Realu jak Kroos? Tak. To możliwe... Ale myślę, że nie pozwolą mi na to ludzie z Flamengo [śmiech].