Panika w koszykarskich szkółkach Realu Madryt i Barcelony
Koszykarskie szkółki Realu Madryt i Barcelony należą do najlepszych w Europie, a nawet na świecie. Są w stanie wychować wielkie talenty, ale coraz częściej tracą je na wczesnym etapie rozwoju.
Jegor Demin. (fot. Getty Images)
Jegor Demin urodził się 3 marca 2006 roku w Moskwie. Tam stawiał pierwsze koszykarskie kroki, a w 2021 roku trafił do Realu Madryt. Szybko stał się jednym z wyróżniających się zawodników. W 2023 roku sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w Adidas Next Generation Tournament. Spędził w finale na parkiecie prawie 40 minut, mimo że był o rok młodszy od większości graczy na turnieju. W tym sezonie pomógł drużynie w obronie tytułu w tych rozgrywkach.
Demin ma plan, by w 2025 roku wziął udział w Drafcie, jednak wcześniej postanowił opuścić Real Madryt. Adrian Wojnarowski, dziennikarz ESPN, poinformował, że Rosjanin na sezon 2024/25 przeniesie się do Stanów Zjednoczonych. Dołączy do drużyny Cougars z Uniwersytetu Brighama Younga znajdującego się w stanie Utah. Królewscy bardzo wysoko oceniali umiejętności rozgrywającego, jednak nie byli w stanie go zatrzymać, a to nie pierwsza taka sytuacja.
Barcelona musi się mierzyć z takim samym zagrożeniem ze strony Stanów Zjednoczonych. Po tym sezonie katalońską szkółkę ma opuścić Kasparas Jakučionis, jeden z najbardziej utalentowanych graczy. On postawił na Uniwersytet Illinois. W Barcelonie zdążył zadebiutować w pierwszej drużynie w wieku 16 lat. Teraz razem z Deminem będzie kontynuował karierę za oceanem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze