Advertisement
Menu
/ as.com

Wirtz na radarze

Real Madryt śledzi z bliska sytuację Floriana Wirtza. 21-letni gracz Bayeru Leverkusen podoba się klubowi w znacznej mierze dzięki swej wszechstronności.

Foto: Wirtz na radarze
Florian Wirtz jest podobno bardzo dobry. (fot. Getty Images)

Transfery Królewskich na następny sezon są w zasadzie zdefiniowane: Mbappé i Endrick do ataku, być może Davies na lewą obronę i… niewiele poza tym. Odejście Kroosa nie wpływa za bardzo na wizję tworzenia kadry. W zamyśle rolę Niemca ma przejąć Bellingham, nawet jeśli będzie oznaczać to gorsze liczby Anglika pod bramką. Strzelecką pustkę pozostawioną przez Jude'a ma wypełnić z nawiązką Mbappé. Królewscy nie mają jednak zamiaru kompletnie porzucać szukania innych talentów. 

Jednym z tych, które znajdują się na szczycie listy, jest niewątpliwie Florian Wirtz. Ofensywny pomocnik Bayeru to rewelacja sezonu i potencjalna gwiazda Niemców na EURO. Jego postawa była wyjątkowo obiecująca już w poprzednich latach, ale dopiero w tej kampanii doszło do prawdziwej eksplozji potencjału. Dość powiedzieć, że młody piłkarz zdobył 18 bramek i zanotował 20 asyst, co pozwoliło sięgnąć jego drużynie po historyczne mistrzostwo Bundesligi. 21-latek będzie niewątpliwie jednym z najbardziej rozchwytywanych graczy letniego okienka. 

Główną zaletą Wirtza jest jego wszechstronność. Choć z założenia jego nominalną pozycją jest ofensywny środkowy pomocnik, to jednak nie ma on problemu z atakowaniem skrzydłami czy nawet grą jako najbardziej wysunięty piłkarz. Nie jest może urodzonym dryblerem, ale jest w tym elemencie dobry. Największa siła Floriana tkwi w wyjątkowej umiejętności posyłania ostatniego podania. Dowód na to stanowi wspomniane 20 asyst w bieżącym sezonie. Na ten moment Wirtz jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 110 milionów euro. 

Niemiecki futbol zawsze budził zainteresowanie Realu Madryt. Nie trzeba szukać daleko, by znaleźć tego dowód. W 2014 roku klub zrobił prawdopodobnie interes stulecia, sprowadzając za 25 milionów euro Toniego Kroosa. Królewscy widzą też w Bayerze Leverkusen prawdziwą kopalnię talentów. Przed wybuchem pandemii Los Blancos byli blisko domknięcia transferu występującego wówczas właśnie w ekipie Aptekarzy Kaia Havertza, ale wraży wirus koniec końców pokrzyżował plany działaczy, a zawodnik wylądował w Chelsea. 

Przy całym zainteresowaniu Wirtzem pojawia się jeszcze jedno kluczowe nazwisko. Mowa oczywiście o Xabim Alonso. Florian osiągnął szczytową formę właśnie pod okiem baskijskiego szkoleniowca. Nie jest tajemnicą, że Alonso jest brany pod uwagę jako jeden z głównych kandydatów do przejęcia Realu Madryt w niezbyt odległej przyszłości. Królewscy stale monitorują jego sytuację, a sam Xabi jest świadomy zakusów swojego byłego klubu. Na razie nie ma mimo to pośpiechu. 42-latek ma kontrakt obowiązujący do 2027 roku. Florentino i jego współpracownicy ani na sekundę jednak nie spuszczają oka ani z niego, ani z jego najbardziej utalentowanego podopiecznego. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!