Advertisement
Menu

Po awans do półfinału

Koszykarze Realu Madryt po raz drugi zagrają dzisiaj z Gran Canarią. Pierwsze spotkanie zdecydowanie wygrali, dlatego teraz mają szansę na wywalczenie awansu do półfinału.

Foto: Po awans do półfinału
Facundo Campazzo. (fot. Getty Images)

Pierwsze mecze w ćwierćfinałach Ligi Endesa nie przyniosły niespodzianki. Real Madryt, z racji udziału w Final Four Euroligi, rozgrywa swoją serię najwcześniej, podczas gdy cztery drużyny jeszcze nie wkroczyły do akcji. W środę Królewscy w Madrycie rozbili Gran Canarię. To był pokaz siły drużyny Chusa Mateo. Tylko w pierwszej połowie można było mówić o wyrównanej rywalizacji, ale po zmianie stron Kanaryjczycy nie mieli najmniejszych szans. Wczoraj bliska sprawienia niespodzianki była Manresa, jednak rewelacyjna ostatnia kwarta Unicajy odwróciła losy spotkania.

Dzisiaj rywalizacja Realu Madryt z Gran Canarią przenosi się na Wyspy Kanaryjskie. Ostatniej wizyty tam madrytczycy nie wspominają zbyt dobrze, ponieważ wysoko przegrali (77:100). Grali jednak wtedy w osłabionym składzie i okoliczności były inne. Teraz stawka spotkania jest znacznie większa. Gran Canaria walczy o przedłużenie swojego sezonu. Dla nich to jest mecz o być, albo nie być. Królewscy natomiast chcieliby zamknąć rywalizację, żeby uniknąć trzeciego meczu i mieć więcej czasu na przygotowanie się do Final Four Euroligi.

Real Madryt w środę zagrał bardzo obiecująco. Tak znakomita postawa może rozbudzać nadzieje kibiców przed pozostałą częścią sezonu. Dzisiaj będzie okazja, żeby potwierdzić dobrą formę. Chus Mateo przestrzega przed lekceważeniem Gran Canarii. Trener podkreśla, że Kanaryjczycy będą rozdrażnieni wysoką porażką w pierwszym spotkaniu. Na szczęście Mateo może dzisiaj liczyć na prawie wszystkich zawodników. Causeur doszedł do zdrowia, a uraz Rudy‛ego nie okazał się poważny. Poza grą pozostaje jedynie Gabriel Deck, który w tym sezonie nie pojawi się już na parkiecie.

Idealnym scenariuszem dla Realu Madryt byłoby powtórzenie środowego spotkania, ale o to będzie bardzo trudno. Na własnym parkiecie Gran Canaria przegrała tylko trzy razy w lidze w tym sezonie. Nikomu nie jest łatwo wywieźć stamtąd zwycięstwo, a taki jest dzisiejszy cel madrytczyków.

Ćwierćfinałowy terminarz Realu Madryt:
• 17 maja, piątek, 20:30: Gran Canaria – Real Madryt (Sportklub, Canal+ Sport 5)
-----------------------------------------------------------------------
19 maja, niedziela, 18:30: Real Madryt – Gran Canaria

Ćwierćfinały (rywalizacja do dwóch zwycięstw):
• Unicaja – Manresa 1:0
• Real Madryt – Gran Canaria 1:0
• Barcelona – Tenerife 0:0
• Valencia – Murcia 0:0

Półfinały (rywalizacja do trzech zwycięstw):
• Unicaja/Manresa – Valencia/Murcia
• Real Madryt/Gran Canaria – Barcelona/Tenerife

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!