Dwa mecze dla Courtois, jeden dla Łunina
Wszystko wskazuje na to, że Carlo Ancelotti podjął już wstępną decyzję o tym, kto wystąpi 1 czerwca między słupkami na Wembley.
Thibaut Courtois po spotkaniu z Deportivo Alavés. (fot. Getty Images)
Po dwóch poważnych kontuzjach Thibaut Courtois wrócił do bramki Realu Madryt w wielkim stylu. Belg rozegrał trzy spotkania, zanotował kilka efektownych interwencji, a co najważniejsze, nie stracił ani jednej bramki, udowadniając przy tym, że po wcześniejszych urazach nie ma już śladu. Na ten moment wydaje się, że belgijski bramkarz może wręcz nie dawać wyboru Carlo Ancelottiemu w kwestii tego, kto stanie między słupkami w finale Ligi Mistrzów.
Dobrze zorientowany w sprawach Królewskich José Luis Sánchez z La Sexty informuje, że sztab szkoleniowy przygotował już plan w kwestii występów golkiperów w trzech ostatnich spotkaniach tego sezonu. Od pierwszej minuty w jednym meczu ma zagrać Andrij Łunin, a w dwóch Thibaut Courtois. Występ Kepy w wyjściowej jedenastce nie jest przewidywany, aczkolwiek wypożyczonych z Chelsea piłkarz może otrzymać kilka minut w końcówce lub drugiej połowie któregoś ze starć, aby nagrodzić jego pracę na przestrzeni całego sezonu.
José Luis Sánchez donosi, że w najbliższym meczu z Villarrealem między słupkami zobaczymy Łunina, ale ma to być ostatni występ Ukraińca w tym sezonie. Kolejne dwa mecze – ligowy z Betisem i finałowy z Borussią Dortmund – mają już należeć do Courtois. Prawdopodobnie w spotkaniu z Andaluzyjczykami zobaczymy też zbliżoną jedenastkę do tej, która wybiegnie na boisku w Londynie 1 czerwca.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze