Tuchel nigdy nie przegrał na Bernabéu

Na 9 dotychczasowych pojedynków Tuchel przegrał z Los Blancos tylko raz, co już samo w sobie jest dość zaskakującą statystyką. Miało to miejsce w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów w sezonie 2021/2022, kiedy to Chelsea dowodzona przez Tuchela uległa Realowi na Stamford Bridge 1:3. Królewscy gościli drużyny prowadzone przez Tuchela zarówno na Bernabéu, jak i na Di Stéfano i nie byli w stanie wygrać z nimi ani razu.

Po raz pierwszy Tuchel zawitał na Bernabéu 7 grudnia 2016 roku z Borussią Dortmund w ostatniej kolejce fazy grupowej Champions League. W meczu o pierwsze miejsce w grupie (BVB miała dwa punkty przewagi) Real prowadził po godzinie gry 2:0, jednak Niemcy doprowadzili do wyrównania po golach Aubameyang i Reusa. Na Signal Iduna Park również padł remis 2:2. 

Do kolejnego spotkania Tuchela z Królami Europy doszło we wrześniu 2019 roku. W pierwszym meczu fazy grupowej PSG pokonało Real Zidane'a 3:0. Na Bernabéu Los Blancos wygrywali do 80. minuty 2:0 dzięki dubletowi Benzemy, by ostatecznie zremisować 2:2 (Mbappé i Sarabia). To starcie do końca życia zapamięta Eden Hazard, który doznał kontuzji po ataku Meuniera, co – jak się później okazało – pogrzebało jego karierę w stolicy Hiszpanii.

W pandemicznym sezonie 2020/2021 roku Real i Chelsea Tuchela spotkali się w półfinałach. W pierwszym meczu na Di Stéfano padł remis 1:1, w rewanżu The Blues wygrali 2:0 i awansowali do finału, w którym pokonali Manchester City.

Do wielkich emocji doszło w kolejnym sezonie. Jak już wspomnieliśmy na wstępie, pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe Realu z Chelsea w Londynie zakończyło się pierwszą porażką ekipy Tuchla w historii jego starć z Królewskimi. Niemiec wymyślił jednak doskonały plan na rewanż na Bernabéu, na którym Anglicy prowadzili już 3:0 po trafieniach Mounta, Rüdigera i Wernera i byli jedną nogą w półfinałach. Ekipę Ancelottiego uratował w 80. minucie Rodrygo, którego gol doprowadził do dogrywki. W niej awans Los Blancos dało trafienie Benzemy. Paradoksalnie, po swoim jedynym wyjazdowym zwycięstwie z Realem Madryt drużyna Tuchela odpadła z Ligi Mistrzów.

Bilans największych
Ostatnim trenerem przeciwników, który grał w Lidze Mistrzów na Bernabéu z Realem, był Pep Guardiola. Katalończyk przeżył na stadionie Królewskich praktycznie wszystko jako szkoleniowiec Barcelony, Bayernu i Manchesteru City. Jego bilans jest zwycięski: 6 wygranych w 12 spotkaniach. Przegrał tylko dwukrotnie, za każdym razem w półfinałach Ligi Mistrzów: 0:1 w 2014 roku i 1:3 w 2022 roku.

Carlo Ancelotti to najlepszy trener w historii Champions League i legenda Realu Madryt, który jako trener przeciwników Królewskich przyjeżdżał na Bernabéu dwa razy i dwukrotnie wyjeżdżał z niczym. W 2003 roku jako trener Milanu przegrał 1:3 w fazie grupowej, a w 2017 jego Bayern przegrał po dogrywce 2:4.

Jürgen Klopp, który przegrał dwa finały Ligi Mistrzów z Los Blancos, grał przeciwko Realowi na Bernabéu i w Valdebebas. W przeciwieństwie do Tuchela Klopp mógł świętować porażkę przy Concha Espina 1 – 30 kwietnia 2013 roku jego Borussia przegrała 0:2, jednak dzięki zaliczce z Signal Iduna Park (4:1 po 4 golach Lewandowskiego) awansowała do finału. Kilka miesięcy wcześniej, w fazie grupowej, BVB Kloppa zremisowała na Bernabéu 2:2. W kolejnych latach Niemiec grał z Realem na wyjeździe jeszcze dwa razy. W sezonie 2020/2021 jego Liverpool przegrał w Valdebebas 1:3, a w poprzednim sezonie na etapie 1/8 finału uległ 0:1. 

W trenerskiej elicie nie ma trenera, który stoczyłby z Realem więcej pojedynków niż Diego Pablo Simeone. Podobnie jak Klopp, Argentyńczyk również wie, jak przegrywa się dwa finały Champions League z Królewskimi (w Lizbonie i Mediolanie). Real to drużyna, przeciwko której popularny Cholo grał najwięcej razy (43). 19 z tych pojedynków odbyło się na obiekcie Los Blancos, a ich bilans to 10 zwycięstw gospodarzy, 5 remisów i 4 wygrane Atleti. Dwie wizyty Cholo w Lidze Mistrzów na Bernabéu kończyły się porażkami: 0:1 (w ćwierćfinale w 2015 roku) i 0:3 (w półfinale w 2017 roku).

Zestawienie kończymy Luisem Enrique, który w roli trenera przyjeżdżał na Bernabéu 4 razy. Raz z Celtą (porażka 0:3) oraz trzykrotnie z Barceloną (porażka 1:3 oraz zwycięstwa 4:0 i 3:2).