Advertisement
Menu

Od potrójnej korony do pustych rąk

Álvaro Arbeloa nie może zaliczyć drugiego sezonu w Juvenilu A do udanych. Jego podopieczni szybko zakończyli rozgrywki, nie mając na koncie żadnego tytułu.

Foto: Od potrójnej korony do pustych rąk
Álvaro Arbeloa. (fot. Getty Images)

Drugi rok pracy Álvaro Arbeloi w Juvenilu A nie był tak obfity w sukcesy jak pierwszy. Hiszpan objął drużynę Realu Madryt do lat 19 latem 2022 roku. Od początku szło mu znakomicie i na koniec sezonu jego drużyna trzykrotnie wznosiła puchar. W División de Honor wygrała grupę V bez porażki (27 zwycięstw, 3 remisy, bilans bramkowy 112:13). Do tego sięgnęła po Młodzieżowy Puchar Króla oraz po Puchar Mistrzów, czyli młodzieżowe mistrzostwo Hiszpanii. Jedyną rysą na tej drużynie była Liga Młodzieżowa, gdzie marzenia o tytule zostały brutalnie rozwiane przez AZ Alkmaar – porażka 0:4 w ćwierćfinale.

Latem, jak to zwykle bywa w przypadku drużyn młodzieżowych, kadra została mocno przebudowana. Złota generacja, która sięgnęła po potrójną koronę, miała stanowić o sile Castilli. Rzeczywistość jednak okazała się brutalna, bo rezerwy po raz pierwszy od lat były zagrożone spadkiem. Walka o awans do Segunda División szybko okazała się poza zasięgiem młodych zawodników.

Arbeloa musiał zaczynać praktycznie od zera, ale różnica, jeśli chodzi o talent piłkarzy, była widoczna. W División de Honor drużynie zbyt często przytrafiały się wpadki i ostatecznie pogoń za Atlético Madryt była niemożliwa. Królewscy zajęli drugie miejsce (23 zwycięstwa, 2 remisy, 5 porażek, bilans bramkowy 82:26). Druga połowa sezonu była lepsza, ale w kluczowych momentach drużyna nie stawała na wysokości zadania.

Szansę na obronę tytułu w Pucharze Króla zniknęły już w styczniu w 1/8 finału. Mimo dużej przewagi nie udało się pokonać Espanyolu podczas podstawowego czasu gry, a w dogrywce rywale zdobyli zwycięską bramkę w 119. minucie gry. Podobnie było w Lidze Młodzieżowej. Tam również madrytczycy przeważali i mieli więcej szans od rywali, ale nie przełożyli tego na gole i odpadli w rzutach karnych.

Ostatnią szansą był Puchar Mistrzów, lecz Real Madryt nawet się tam nie dostał. Kwalifikuje się tam siedmiu zwycięzców grup (Deportivo La Coruña, Athletic, Mallorca, Sevilla, Atlético Madryt, Las Palmas, Levante) oraz najlepszy zespół z drugiego miejsca. Pod tym względem Królewscy ustąpili Betisowi i to Andaluzyjczycy mogą powalczyć o młodzieżowe mistrzostwo Hiszpanii.

Na tym etapie jeszcze nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Arbeloę. Być może otrzyma szansę na poprowadzenie Castilli, jeśli Raúl zdecyduje się na przygodę w innym klubie. Mógłby tam za sobą zabrać kilku graczy z obecnego zespołu i spróbować zbudować zespół na miarę awansu do drugiej ligi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!