Chust jedynym pewnym punktem słabej obrony
W sytuacji bliskiej ogłoszenia żałoby w Kadyksie chociaż jedna kwestia może stanowić pocieszenie. Mowa o postawie Victora Chusta, który po objęciu zespołu przez Pellegrino stał się jednym z najlepszych graczy zespołu.
Víctor Chust patrzy w przyszłość. (fot. Getty Images)
Za kadencji argentyńskiego szkoleniowca Chust przegapił zaledwie siedem minut. Łącznie ma ich na koncie 1073. Za Sergio Gonzaleza bilans ten był nieporównywalnie gorszy. Na 21 spotkań zagrał tylko w sześciu. Były gracz niższych kategorii Realu Madryt po zmianie trenera z każdym meczem zaczął przekonywać o swoim potencjale. Dobrze czyta grę, umie się ustawić i dysponuje ponadprzeciętnym wyprowadzeniem piłki. Kadyks zapłacił za niego nieco ponad milion euro, a obecna umowa obrońcy obowiązuje do 2026 roku.
Były kapitan Castilli początkowo trafił na południe Hiszpanii na zasadzie wypożyczenia przed sezonem 2021/22. Początkowo trudno było mu wywalczyć sobie pierwszy skład u Cervery, ale przybycie Sergio odmieniło krajobraz. Chust wskoczył do jedenastki i odgrywał ważną rolę w zespole. Hamować zaczęły go jednak kontuzje i przedłużające się rehabilitacje. Dwumiesięczna pauza na początku sezonu zdecydowanie wybiła go z rytmu.
Zdrowy Chust jest mimo to najpewniejszym punktem defensywy, która popełnia od początku rozgrywek zbyt wiele błędów. Postawa obrony skłania do spojrzenia prawdzie w oczy i wzięcia na poważnie pod uwagę wizji powrotu do Segundy. Pomyłki kolegów oraz kontuzje Meré i Ousou sprawiają, że Chust co i rusz ma obok siebie kogoś innego. W Madrycie Pellegrino na środku obrony obok Victora postawi najpewniej na Faliego. Trener rozważa jednak także danie szansy Momo, czyli graczowi, który w styczniu był bliski wypożyczenia do Segundy, a na boisku pojawiłby się po raz pierwszy od 10 grudnia.
Jakkolwiek patrzeć, przyszłość Chusta nie jest raczej związana z Kadyksem. Zwłaszcza w sytuacji gdy drużyna spadnie z ligi. Víctor za bardzo wyróżnia się na tle kolegów i udowadnia, że jego miejsce jest w krajowej elicie. Jego sytuację sondowało już wiele klubów La Ligi. Do 38. kolejki stoper będzie jednak trzymał się nadziei na utrzymanie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze