Advertisement
Menu
/ relevo.com

Real podejmuje działania, aby ograniczyć włamania do domów piłkarzy

W ostatnich miesiącach zorganizowane gangi dokonały kilku napadów, a Real Madryt zintensyfikował swoje działania, aby im zapobiec.

Foto: Real podejmuje działania, aby ograniczyć włamania do domów piłkarzy
Brama dzielnicy La Moraleja, gdzie mieszka najwięcej piłkarzy. (fot. twitter.com)

Przypadki włamań do domów piłkarzy stały się ostatnio zbyt częste. Madryt jest jednym z miast, które znalazły się na celowniku rabusiów. W ostatnich latach Ramos, Falcao, Rodrygo, Morata i Carvajal byli atakowani przez zorganizowane grupy przestępcze, które włamywały się do ich domów i kradły najcenniejsze przedmioty. Kluby, świadome problemu, starają się doradzać swoim zawodnikom i ich otoczeniu, a nawet podjęły działania w tym zakresie.

Real Madryt stara się podnosić świadomość wśród swoich zawodników. Zachęca ich do ostrożnego korzystania z mediów społecznościowych i unikania przesyłania zdjęć, na których widać otoczenie ich domów lub ogrodów. Te szczegóły nie pozostają niezauważone przez włamywaczy, którzy szpiegują swoje ofiary przez tygodnie przed atakiem. Ponadto używają Map Google, aby zlokalizować domy i poznać ich układ. Proszą również graczy, aby się nie popisywali. Żadnych zdjęć biżuterii i zegarków. Nie chodzą też po dzielnicach z drogimi kolczykami i naszyjnikami. To motywuje przestępców do dokonywania napadów.

Środki te zostały zintensyfikowane w ostatnich miesiącach w celu zmniejszenia liczby przypadków. W rezultacie poprosili również swoich graczy, aby nie przeprowadzali kampanii reklamowych ani wywiadów w swoich domach. Kiedyś marki często kręciły reklamy w domach piłkarzy, ale trend ten został przerwany i coraz częściej wykorzystywane są inne lokalizacje. Oprócz unikania filmowania w pomieszczeniach chodzi również o uniemożliwienie nieznajomym wejścia do środka.

Mówimy o niezwykle profesjonalnych gangach, które szczegółowo opracowują każdy swój ruch. Przeszukują domy swoich ofiar przy wielu okazjach i o różnych porach, aby dowiedzieć się, kiedy w środku jest mniej lub więcej osób. Śledzą również swoje ofiary, aby poznać ich rutynę. Jednak w niektórych przypadkach wchodzili nawet do środka, gdy wewnątrz obecni byli domownicy, tak jak stało się to w przypadku Ángela Correi. Czterech zakapturzonych mężczyzn weszło przez okno, gdy on i jego rodzina byli w środku. Sam piłkarz zaprowadził ich do sejfu.

Niecałe dwa miesiące temu policja rozbiła jeden z tych gangów, aresztując sześć osób. Śledzili piłkarzy za pośrednictwem mediów społecznościowych i włamywali się do domów, gdy było w nich mniej osób. Następnie sprzedawali łupy w sklepie ze złotem na ulicy Montera. Rodrygo i Falcao byli jednymi z ich ofiar, chociaż przypisuje się im do ośmiu napadów z wykorzystaniem siły.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!