Advertisement
Menu
/ relevo.com

Real wciąż nie zajął się przyszłością Joselu

Realowi zostało siedem meczów do końca sezonu, w tym kluczowy czas w Lidze Mistrzów. Nic więc dziwnego, że działacze skupiają się obecnie wyłącznie na teraźniejszości. Czynniki rozpraszające są niemile widziane. Choć oczywiście nie wszystko, co tyczy się planowania kolejnego sezonu, rzucono w kąt, to jednak wiele spraw może jeszcze chwilę poczekać. Wśród nich wymienić można zajęcie się przyszłością Joselu.

Foto: Real wciąż nie zajął się przyszłością Joselu
Joselu na kolanach wciąż wyższy od wielu innych środkowych napastników. (fot. Getty Images)

Napastnik trafił do Realu latem na zasadzie wypożyczenia z Espanyolu, a jego dalsze losy wciąż nie są w stu procentach jasne. Tymczasem Joselu wzbudza zainteresowanie połowy Europy. Na miesiąc przed końcem sezonu atakujący nie wie, czy Królewscy zdecydują się skorzystać z opcji wykupu za półtora miliona euro, czy też przyjdzie mu wrócić do Barcelony. Jeśli Papużki nie awansują do La Ligi, powtórzy się sytuacja sprzed roku. Każdy, kto będzie w stanie wyrównać pensję zawodnika, ma zielone światło na roczne wypożyczenie. Do tego dochodzi jeszcze jeden czynnik, czyli wygasający w 2025 roku kontrakt. W praktyce więc inny klub będzie mógł pozyskać Joselu za darmo na stałe. 

Real nie ma zamiaru brać pod uwagę tego, czy Espanyol awansuje. W Madrycie wychodzą z założenia, że jeśli Joselu naprawdę chce zostać, to niezależnie od losów Los Pericos, na ich konto i tak trafi półtora miliona euro w geście przyzwoitości. Już w momencie dobijania transakcji piłkarz dostał sygnał, że jego sprowadzenie nie ma być wyłącznie doraźnym rozwiązaniem na rok, lecz z wizją pozostania na dłużej. 

Fakty są jednak takie, że na ten moment, gdy w grze są dwa trofea, włodarze jeszcze nawet nie otworzyli teczki Joselu. Już pod koniec marca dziennikarze Relevo informowali, że na atakującego parol zagiął Manchester United. Warunki 34-latka wpisują się preferencje Czerwonych Diabłów. Joselu jest doświadczony, ma dobre warunki fizyczne, umie grać tyłem do bramki i ma bardzo dobre wykończenie. Ponadto zna też już Premier League, gdzie spędził cztery sezony. United nie wchodziło jednak w żadne negocjacje, a po prostu sondowało sytuację zawodnika na wypadek, gdyby pojawiła się rynkowa okazja. Podobną taktykę obrało też kilka klubów La Ligi. 

Priorytetem samego zainteresowanego jest pozostanie w Realu Madryt. Napastnik po opuszczeniu szkółki Królewskich wiele lat temu nigdy nie ukrywał swojego madridismo. Dość wspomnieć, że oglądał finał z Liverpoolem w Paryżu ubrany w białą koszulkę. Do klubu wrócił przy pełnej akceptacji swojej roli. Nie brakowało osób, które krytykowały ściąganie Joselu, ale ten szybko zamknął usta krytykom. 34-latek jest czwartym najlepszym strzelcem zespołu (13 goli), a więcej od niego mają tylko Bellingham (21), Vinícius (21) i Rodrygo (17). Do tego dołożył trzy asysty. Cały dorobek zebrał zaś w ciągu zaledwie 1811 minut. Choć prawdą jest, że styl gry Realu nieraz wyrzuca go poza nawias, to jednak jego atrybuty pozwoliły mu stać się bardzo ważnym narzędziem dla Ancelottiego. 

Wartość Joselu stanowią mimo to nie tylko gole i boiskowa postawa. Piłkarz fantastycznie odnalazł się w szatni oraz doskonale rozumie klub i jego wartości. W istocie wygląda to tak, jak gdyby w przeszłości nigdy nie opuścił Valdebebas. Ancelotti przy niejednej okazji podkreślał też, że atakujący robi wszystko, by zasłużyć sobie na pozostanie oraz zaznacza, że Joselu to przy tym bardzo skromny i poważnie podchodzący do swoich obowiązków człowiek. Dla kolegów i sztabu szkoleniowego sprawa jest jasna. Klub jednak jeszcze nie zajął się jego sprawą. Rozmowy planowane są w momencie, gdy sezon będzie już rozstrzygnięty i na chwilę przed… bardzo możliwym wyjazdem Joselu na EURO. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!