Prezent za gola dla małego Ardy [VIDEO]
Program El Día Después w telewizji Movistar+ pokazał kulisy piątkowego meczu z Realem Sociedad. Przedstawiamy pełne tłumaczenie poniższego filmiku.
Arda Güler w meczu z Sociedadem. (fot. Getty Images)
[od 0:05] Arda korzysta z pięknego piłkarskiego wieczoru, gdy na ławce są tacy, którzy ciesza się ze swojego miejsca pobytu. Szybko Barrene zbiera się na odwagę z potężnym strzałem i Viniemu Júniorowi do głowy przychodzi, by powiedzieć przyjaciołom: „Gdybym był tam bramkarzem, to zrobiłbym [rzut na paradę]”. I pokazuje ogromną fejkową paradę. Powtarza to nawet przed Lucasem, by on też mógł nacieszyć się jego talentem bramkarskim.
[0:27] Teraz czas na Militão, który wywalczył faul i rusza po znalezienie uderzenia głową. „Jest twoja, Militão, jest twoja”. Razem z Camą zaczynają udawać potężne uderzenia Miliego. Wydają się być zakochani w tym ruchu.
[0:43] Przejdźmy do Ardy, który protestował w sprawie faulu z dużą złością i obejrzy kartkę. I podchodzi nawinie z pytaniem: „Ja? Dlaczego card?”. A sędzia: „For the arms”. „Za ramiona, nie mogę na to pozwolić, Éder”.
[0:58] Tu nadchodzi jego moment. Gol Ardy kończy się pocałowaniem Frana i zostawia w powietrzu fakt: niezależnie jak mocno stawiasz na miłość, zawsze ktoś będzie chciał wojny.
[1:09] Antonio [Rüdiger] ostrzy nóż. Gdybyśmy nie skupiali się na Vinim mówiącym „Arda!” i Camavindze „Arda?!”, moglibyśmy zobaczyć, jak ten ostro leje biednego Pintusa. Antonio pozwolił uciec Antkowi, którego ma w środku. Życie jest pełne okrucieństwa.
[1:30] Arda podchodzi porozmawiać z ławką i po powrocie przynosi wskazówki: „Joselu! Javi Galán, this side!”. Chce, żeby wszyscy o tym wiedzieli. „Ej, he is small”. I zaczyna pokazywać go w stylu „tu, chłopaki, na Boga, patrzcie, jaki mały”. Drogi Javi, najgorsze zdrady zawsze przychodzą od kogoś podobnego do ciebie.
[1:52] Uwaga, bo Anoeta się wkurzyła. „Así, así, así gana el Madrid! [Tak, tak, tak wygrywa Real]”. Nie będą śpiewać sami. Vini Júnior im towarzyszy: „Así gana el Madrid!”. Powtarza to, bo mu się to podoba: „Así gana el Madrid!”.
[2:09] Teraz skargi zmieniają stronę. Uwaga, bo Antonio stanie się Antkiem. Vini rzuca: „Faul i kartka. Kartka!”. Lucas: „Nieee, człowieeeku!”. Nagle pojawia się ryk. I jeszcze coś gorszego, co zostawia Camę z miną, jakby zobaczył diabła. Antek wyskakuje ze: „Zniszczę cię!”.
[2:33] Tymczasem na boisku Barrenetxea bawi się z Ardą i mały Turek mówi Barrene, że rusza się jak wsza. Zemstę otrzyma biedny Javi, który pada ofiarą kogoś, kto jest zdolny do perwersyjnych rzeczy. I także rozpalenia rywali.
[2:49] Po pierwszej kartce Robin pada na ziemię i na trybunach jeden fan wstaje, by powiedzieć: „To druga kartka! Druga!”. Potem Arda kopie piłkę poza grą w kierunku bramki i Mikel wyskakuje z: „No wyrzuć go”. Sędzia odrzuca to z „Please, ok? Ok”.
[3:05] Arda schodzi na odpoczynek na ławkę po dobrej robocie. Tam po odebraniu gratulacji odruch bezwarunkowy zaprasza go do ochrony głowy, bo w pobliżu jest Toni. I tak mu na końcu przywali.
[3:19] Po zakończeniu meczu Carlo ściska go jak ojciec. Wszyscy okazują mu wyjątkową sympatię. Wydaje się, że wszystko jest dla niego idyllą. Brakuje mu jednak opłacenia myta za gola. Antek ma prezent dla małego Ardy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze