11 bramek pod znakiem Carvajala
W meczu z Realem Sociedad Dani Carvajal zanotował swoją szóstą asystę w obecnym sezonie. Ogólnie brał czynny udział przy jedenastu bramkach Królewskich, co jest szóstym najlepszym wynikiem w zespole.
Dani Carvajal w trakcie meczu z Realem Sociedad. (fot. Getty Images)
Gdy Real Madryt wyszedł na prowadzenie w wyjazdowym meczu z Realem Sociedad, to wszystkie kamery skierowane zostały na Ardę Gülera. Turecka perełka wyskoczyła zza pleców Álvaro Odriozoli i pewnym strzałem posłała piłkę do siatki między nogami Álexa Remiro. Wykończenie to jednak nie wszystko w tej akcji, gdyż równie kluczowe było to, w jaki sposób Dani Carvajal zamienił wysokie i długie podanie od Auréliena Tchouaméniego w perfekcyjną asystę. Wychowanek Królewskich z pierwszej piłki dośrodkował w taki sposób, aby ominąć całą linię defensywną rywala i wystawić futbolówkę jak na tacy swojemu młodszemu koledze.
Na przestrzeni całego sezonu 2023/24 hiszpański boczny obrońca czynnie uczestniczył w sumie przy jedenastu bramkach Realu Madryt. Poza pięcioma bramkami, co już teraz jest jego najlepszym wynikiem strzeleckim w karierze, ma bowiem również sześć asyst. Lepszy ogólny wynik zanotował tylko w sezonie 2016/17, który zakończył z jedną bramką i jedenastoma asystami na koncie. Co ciekawe, bardzo dobrze radzi sobie również często występujący na prawej obronie Lucas Vázquez, który jak do tej pory zanotował dwie bramki i pięć asyst.
Impakt ofensywny Carvajala od zawsze odgrywał istotną rolę w grze Królewskich, o czym najlepiej świadczy fakt, że jest on obecnie szóstym zawodnikiem Los Blancos najczęściej biorącym czynny udział przy akcji bramkowej. Przed nim w tej klasyfikacji są tylko Jude Bellingham (21 bramek i 10 asyst), Vinícius (19/9), Rodrygo (17/8), Joselu (14/3), Brahim Díaz (9/5).
Jakby tego było mało, bramki Carvajala zawsze są kluczowe z perspektywy ostatecznego wyniku w danym meczu. Strzelił na 1:1, aby uniknąć porażki z Sevillą, następnie otworzył wynik meczu z Valencią (ostatecznie 5:1), zdobył bramkę na wagę dogrywki z Atlético Madryt w Superpucharze Hiszpanii, w ostatniej minucie meczu z Almeríą zdobył zwycięską bramkę na 3:2 i wyprowadził swój zespół na prowadzenie w wyjazdowym starciu z Osasuną.
W najbliższy wtorek w Monachium hiszpańskiego defensora zabraknie na boisku, gdyż będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek w Lidze Mistrzów. Mimo wszystko madridismo może oddychać ze spokojem, gdyż patrząc na występ Lucasa w ostatnim Klasyku nic nie wskazuje na to, aby podopieczni Carlo Ancelottiego mocno tę stratę odczuli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze