Dwunasty półfinał na czternaście podejść

Sezon po sezonie Real Madryt powiększa swoją legendę w historii najważniejszych europejskich rozgrywek. Po wyeliminowaniu Manchesteru City Królewscy podejdą do swojego 33. półfinału w Pucharze Europy. To wynik, który jest praktycznie nieosiągalny dla jakiegokolwiek innego europejskiego klubu. Drugi w tej klasyfikacji jest właśnie najbliższy rywal Los Blancos, Bayern Monachium, który do półfinałów awansował w sumie 21 razy.

Liczby te robią jeszcze większe wrażenie, gdy pod uwagę weźmiemy tylko ostatnie lata. Na czternaście ostatnich edycji Ligi Mistrzów Real Madryt w półfinałach meldował się aż dwanaście razy. Od sezonu 2010/11 Królewscy wśród czterech najlepszych klubów Europy nie byli tylko w 2019 i 2020 roku.

Ponadto wraz z Carlo Ancelottim na ławce trenerskiej Real Madryt zawsze dociera minimum do półfinału. Podczas swojego pierwszego etapu w stolicy Hiszpanii najpierw w 2014 roku przed awansem do finału w Lizbonie wyeliminował Bayern Monachium, a w 2015 roku na etapie półfinału mierzył się z Juventusem. Po powrocie na Santiago Bernabéu włoski szkoleniowiec notuje obecnie passę trzech półfinałów z rzędu – w 2022 i 2023 roku mierzył się w nich z Manchesterem City, a teraz ponownie przyjdzie pora na Bayern Monachium.