Ancelotti: Pep może być spokojny, nie będę czarować
Carlo Ancelotti pojawił się na dzisiejszej konferencji prasowej przed jutrzejszym rewanżowym ćwierćfinałem Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami na Etihad Stadium. Pełny zapis pojawi się tradycyjnie w dniu meczu.
Carlo Ancelotti w trakcie wyjazdowej konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów. (fot. Getty Images)
– Drużyna ma doświadczenie z porażek na Etihad? Myślę, że nie trzeba patrzeć na przeszłość. Trzeba patrzeć tylko na ten mecz, patrząc też trochę na pierwsze spotkanie. Trzeba rywalizować, walczyć i wierzyć w siebie. Mecz jest wyrównany, wynik jest wyrównany i mamy kolejne 90 minut. Wszystko może się zdarzyć. My wierzymy, że mamy jakość, by stworzyć problemy.
– Co najbardziej spędza mi sen z powiek? Nic. Jeśli dzisiaj wieczorem za dużo zjem, to może będę źle spał, ale nic nie odbiera mi pewności co do drużyny i zawodników oraz tego, co zrobiliśmy w tym sezonie.
– Haaland rok temu zagrał lepiej w rewanżu? Jeśli rozmawiamy o indywidualnościach, to Haaland pozostaje jednym z najgroźniejszych graczy City. Fakt, że w pierwszym meczu nie było za bardzo go widać, to zasługi naszej obrony. Haaland to jednak być może najlepszy środkowy napastnik na świecie, który zawsze jest groźny.
– Real kontra City to nowy klasyk? Jest wiele drużyn w Europie, które mogą walczyć o te rozgrywki. Spotykaliśmy się w ostatnich trzech sezonach i to zawsze były spektakularne mecze. Myślę, że jutro będzie tak samo.
– Czy Etihad Stadium może być tym, czym dla Realu jest Bernabéu? Tak, każdy może patrzeć na statystyki jak chce. Statystyki tworzy się, by je łamać. Jest wiele stadionów, gdzie Real nie wygrywał i w końcu wygrywał. Statystyki są dla kibiców, ale ja wierzę, że statystyki są po to, by je łamać.
– Niespodzianka dla Guardioli? [śmiech] Nie... Nie sądzę, że jest jakaś sprawa. Pep może być spokojny, nie będę czarować [uśmiech].
– Przesłanie dla niespokojnych kibiców? Cóż... Myślę, że madridismo jest spokojne. Nie sądzę, że się denerwują, bo Real zawsze rywalizował w tych rozgrywkach. Madridista w tych rozgrywkach nie powinien być nerwowy, a szczęśliwy. W naszym otoczeniu panuje pewność siebie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze