Modrić czuje się graczem pierwszego składu
Luka Modrić wystąpił w meczu z Mallorcą od początku i na pewno może być ze swojej postawy zadowolony. Był to 18. występ Chorwata od pierwszej minuty. Dla porównania Kroos ma ich 28.
Luka Modrić i Lucas, czyli dwóch piłkarzy, bez których nie ma Realu Madryt. (fot. Getty Images)
Po zwycięstwie na Balearach swojego podziwu względem Modricia nie krył Predrag Mijatović. – Kto mówi, że on fizycznie nie wygląda dobrze? Przez 85 minut, jakie rozegrał, był najlepszym graczem na boisku – ocenił występ Luki. Były napastnik Królewskich prywatnie przyjaźni się z pomocnikiem. Czarnogórzec zdradził nawet pewną ciekawostkę. – Luce wiele razy proponowano nakręcenie o nim dokumentu lub napisanie książki. On jednak zawsze odmawiał, ponieważ wciąż czuje, że zostało mu jeszcze sporo czasu na najwyższym poziomie – wyznał.
Modrić czuje się graczem wyjściowej jedenastki, co potwierdził swoim sobotnim występem. Na Son Moix zaliczył dziewiąty występ z rzędu po tym jak nie otrzymał ani minuty w konfrontacji z Lipskiem na wyjeździe. W Niemczech 38-latek nawet nie wyszedł na rozgrzewkę, co mógł odebrać jako afront. Tak czy inaczej, piłkarz cały czas czeka na ruch klubu w sprawie rozmów kontraktowych. Od strony czysto sportowej rozgrywający wciąż walczy o to, by zerwać z siebie łatkę rezerwowego.
Po zeszłorocznym blamażu na Etihad Carlo Ancelotti zdecydował, że Modrić i Kroos nie mogą dłużej stanowić o sile środka pola Królewskich. Przynajmniej nie razem. Włoch w oczywisty sposób unika okoliczności, w których Niemiec i Chorwat grają od początku razem. Od tamtej pory do sytuacji takiej doszło zaledwie trzy razy – w starciach z Atlético (1:3), Betisem (1:1) i Mallorcą na Bernabéu (1:0). Obaj doświadczeni pomocnicy z etapu, w którym wspólnie pisali najnowszą historię klubu, przeszli do rywalizacji między sobą o jedno miejsce w składzie. Zwycięsko z tej osobliwej potyczki wychodzi Toni, który zebrał 10 występów więcej w pierwszym składzie (28:18). Luka w bieżącym sezonie tylko cztery razy zagrał też od pierwszej do ostatniej minuty.
– Uważam, że Modrić znajduje się w swoim najlepszym momencie fizycznym, niezależnie od tego, czy wystawiam go od początku, czy wpuszczam z ławki – stwierdził Carlo Ancelotti po starciu z Mallorcą. Nikt jednak nie ma wątpliwości co do tego, że na Etihad Chorwat będzie rezerwowym. Na Balearach mimo to przewodził w statystykach niemal pod każdym względem. Wziął udział w największej liczbie akcji (114), zaliczył najwięcej celnych podań (85, czyli o 20 więcej niż Tchouaméni), stworzył najwięcej okazji kolegom (3), zanotował najwięcej dryblingów (4, tyle samo co Vinícius) i posłał najwięcej piłek w pole karne (5). Do tego mógł zaliczyć asystę, gdyby nie nieskuteczność Brahima. Modrić cały czas w duchu czuje się graczem wyjściowej jedenastki, nawet jeśli w obliczu konfrontacji z City stanowi to misję niemalże niemożliwą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze