„Dlaczego nie strzelam tyle, co w Realu? Bo Al-Ittihad to inna drużyna”
Miesiące mijają, a Karim Benzema nie potrafi znaleźć światełka w tunelu. Piłkarz Al-Ittihad zmaga się z kryzysem i jest mocno krytykowany w Arabii Saudyjskiej, a ostatniego ligowego gola strzelił w listopadzie ubiegłego roku. Po ostatnim meczu atakujący udzielił krótkiego wywiadu, w którym przedstawił powody swojej słabej dyspozycji.
Karim Benzema w barwach Al-Ittihad. (fot. Getty Images)
W piątek Al-Ittihad zremisowało z Al-Taawon 0:0, a po tym meczu w ogniu krytyki ponownie znalazł się były kapitan Realu Madryt, Karim Benzema. Francuz przed sezonem przeniósł się do Arabii Saudyjskiej, ale jego przygoda w nowym klubie z całą pewnością znacząco odbiega od jego oczekiwań.
Napastnik musi mierzyć się z krytyką praktycznie od startu rozgrywek. Głównym zarzutem w jego stronę jest słaba skuteczność, ale nie chodzi tu wyłącznie o postawę na boisku. Jak informowały jakiś czas temu media, Francuz najpierw nie stawił się na czas na rozpoczęcie okresu przygotowawczego w grudniu, a następnie miał nawet poprosić o odejście i powrót do Europy. Fatalne relacje między zawodnikiem a działaczami pogorszyły się jeszcze bardziej po Klubowych Mistrzostwach Świata, na których Al-Ittihad nie spełniło oczekiwanych nadziei.
36-latek zdał sobie sprawę, że Arabia Saudyjska nie jest obecnie najlepszym możliwym miejscem dla jego futbolu i mentalności. Na koncie ma zaledwie 9 goli i daleko mu do wyniku Cristiano Ronaldo, który w tej samej lidze trafiał już 29 razy. Co więcej, Benzema ostatniego ligowego gola strzelił 30 listopada ubiegłego roku.
Wszystko to sprawia, że krytyka w jego stronę nie ustaje i trudno o powody do optymizmu. Po ostatnim starciu z Al-Taawon atakujący udzielił krótkiego wywiadu jednemu z saudyjskich dziennikarzy, w którym przedstawił swój punkt widzenia na ostatnie wydarzenia: „Dlaczego nie strzelam tyle, co w Realu? Ponieważ Al-Ittihad ma inny styl gry. To nie jest taka sama drużyna, to nie są ci sami piłkarzy”.
Francuz wykorzystał również ten moment, aby przekazać wiadomość swoim kolegom, którzy, według niego, nie pomagają mu w ataku: „To mój pierwszy sezon tutaj i potrzebuję więcej pomocy. Nie mogę sam wygrywać meczów. Potrzebuję więcej pomocy ze strony pozostałych. Potrzebne jest coś więcej, ale mimo to mam nadzieję, że będziemy wygrywać”. Na koniec Karim odniósł się do nieustannie pojawiających się plotek o jego przyszłości: „Codziennie plotkuje się o mnie i o moim odejściu. Dla mnie najważniejsza jest praca, jaką tu wykonuję. Zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości”.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze