Oficjalnie: Lewandowski będzie mógł zagrać w Klasyku

Robert Lewandowski w sobotnim meczu z Las Palmas obejrzał piątą żółtą kartkę w tym sezonie ligowym, gdy sędzia stwierdził, że zbyt długo schodzi z boiska przy swojej zmianie. Numer Polaka na tablicy zmian wyświetlił się przy znaczniku czasowym 79:37, a ten boisko opuścił przy znaczniku 80:24. Jak pokazały powtórki, w trakcie schodzenia do strefy zmian zatrzymał się i wskazywał na to, że nie wie, czy to jego faktycznie dotyczy ta decyzja trenerów. W tym samym okienku zmieniany był Sergi Roberto, któremu zejście z boiska zajęło 31 sekund, a Lewandowskiemu zajęło 47.

Była to piąta kartka Polaka w sezonie ligowym, co oznaczało jego pauzę w następnej kolejce w starciu z Cádizem. Niektóre media zastanawiały się, czy 35-latek nie zostanie zawieszony na dodatkowe spotkanie, czyli Klasyk z Realem Madryt, za wymuszenie kartki, bo w Hiszpanii od 2020 roku stworzono przepisy w tej sprawie i istniał nawet precedens, w którym Hugo Guillamón za celowe opóźnianie na prośbę trenera zejścia z kontuzją zobaczył kartkę, która oznaczała dla niego wypełnienie cyklu. Ostatecznie gracz Valencii po serii odwołań musiał przegapić także drugi mecz.

Tym razem Komitet Integralności nie złożył skargi na zachowanie napastnika i nie zrobił tego także żaden inny podmiot, a dzisiaj Komitet Dyscypliny oficjalnie potwierdził, że gracz Barcelony zostaje zawieszony na jeden mecz. To oznacza, że Lewandowski będzie mógł zagrać z Realem Madryt w Klasyku na Santiago Bernabéu, który odbędzie się w niedzielę 21 kwietnia o 21:00.