Advertisement
Menu
/ as.com

Theo podbija rynek

Po odejściu z Realu Madryt i odniesieniu sukcesu w Milanie francuski lewy obrońca stał się jednym z najwyżej wycenianych piłkarzy na świecie. Jeśli ktoś zechce go pozyskać, musi liczyć się z nie lada wydatkiem.

Foto: Theo podbija rynek
Theo Hernández. (fot. Getty Images)

Zmartwychwstanie Milanu, które obserwujemy w ostatnich latach, ma co najmniej kilku architektów. Po długiej przeprawie przez pustynię przyszedł czas, gdy na San Siro wszystko nabrało nowego sensu. Paolo Maldini, kiedy pełnił funkcję dyrektora sportowego mediolańskiego klubu, postawił na chłopaka, dla którego Real Madryt zawsze wydawał się za duży i który naprawdę potrzebował odrodzenia. Wtedy właśnie obudził się Theo.

Młodszy z braci Hernándezów dołączył do Milanu w 2019 roku za kwotę 22,8 miliona euro. Stało się to po całkiem niezłym sezonie w jego wykonaniu spędzonym na wypożyczeniu w Realu Sociedad i po otrzymaniu drugoplanowej roli w pierwszej drużynie Realu Madryt, który w tamtym momencie był na samym szczycie piłkarskiego Olimpu. Być może Francuz potrzebował tej zmiany i znalezienia swojej bezpiecznej przystani.

A kiedy już przybył do Włoch, nie zajęło mu dużo czasu, by pokazać, na co go stać. Stefano Pioli uwierzył w niego i zaufał mu, a prawda jest taka, że od tamtej chwili były zawodnik Królewskich niezmiennie notuje stały wzrost swojej jakości i pozycji na rynku. Najlepiej obrazuje to jego wycena prezentowana przez portal Transfermarkt, która w jego pierwszym roku w stolicy Lombardii wystartowała z pułapu 14 milionów euro, a zaledwie po pięciu miesiącach wynosiła już 40 milionów euro.

Odkąd Theo występuje w barwach Rossonerich, zagrał łącznie w 205 meczach, w których strzelił 29 goli i zanotował 38 asyst (a przede wszystkim sięgnął po scudetto w 2022 roku). Są to imponujące liczby, biorąc pod uwagę jego pozycję na boisku (lewa obrona). Co więcej, Transfermarkt wycenia go obecnie już na 60 milionów euro. Czyni go to jednym z najbardziej wartościowych defensorów na świecie.

To jednak nie koniec. Według doniesień La Gazzetty dello Sport, 26-latek, który jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Francji, został wyceniony przez Milan na ponad 100 milionów euro. Oznacza to, że jest on jednym z najbardziej wartościowych graczy na świecie na rynku uwzględniającym realne żądania wysuwane przez negocjujące kluby.

W ostatnich tygodniach media podawały, że zainteresowany jego usługami jest Bayern Monachium. Wszystko w związku z niepewną sytuacją Alphonso Daviesa. Na początku marca Sky Deutschland przekazało nawet, że Bawarczycy zamierzają latem złożyć oficjalną ofertę za urodzonego w Marsylii obrońcę. Miałaby ona opiewać na kwotę rzędu 60-70 milionów euro. Sugerując się informacjami włoskich dziennikarzy, taka propozycja raczej nie spotka się z aprobatą działaczy 19-krotnych mistrzów Italii. Ale nie można wykluczyć, że inni chętni będą skłonni sprostać albo przynajmniej zbliżyć się do oczekiwań wicelidera Serie A.

Historia Theo to historia wielkiego odrodzenia. Od pierwszego dnia na Półwyspie Apenińskim, aż do dziś. Jak feniks z popiołów powstał talent, który może nie dostał prawdziwej szansy w tym najbardziej wymagającym środowisku, ale który, gdy tylko mógł, pędził przed siebie w pogoni za sukcesem, nie oglądając się na to, co zostaje za nim. A robił i robi to w sposób godny podziwu. Co będzie dalej?

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!