MARCA: Iker Bravo analizuje oferty

Iker Bravo jest w formie. Jego gol w stylu Lamine'a Yamala z ostatniego meczu Juvenilu A jest wisienką na torcie znakomitych miesięcy, które notuje u Álvaro Arbeloi. Napastnik, który zdobył już 17 bramek i walczy miano najlepszego strzelca drużyny z Hugo de Llanosem (20 bramek), jest jednym z niekwestionowanych bohaterów spektakularnej passy Los Blancos: 12 kolejnych wygranych meczów ligowych i 16 zwycięstw w ostatnich 17 spotkaniach.

Sytuacja Ikera Bravo w Realu Madryt zmieniła się diametralnie. Do tego stopnia, że niektórzy w klubie zastanawiają się, dlaczego Raúl nie przypomniał sobie o nim w kontekście Castilli, która w ostatnich meczach ma problemy ze zdobywaniem goli. Dziwna jest również jego nieobecność w reprezentacji U-19. Po trudnym początku obecnych rozgrywek Arbeloa wpłynął na atakującego poważną rozmową, którą odbyli i wydobył cały talent i potencjał, o którym myślał Real Madryt, wypożyczając Bravo w 2022 roku z Bayeru Leverkusen.

Wielki moment Ikera nie pozostał niezauważony i kilka drużyn jest już zainteresowanych napastnikiem, który otrzymuje oferty, czekając na decyzję Realu Madryt w sprawie swojej przyszłości. Królewscy przedłużyli jego wypożyczenie zeszłego lata i zastrzegli sobie możliwość wykupienia go za około 10 milionów euro. Jeszcze kilka miesięcy temu jego dalsza kariera w Realu wydawała się niemożliwa do realizacji, a w klubie były nawet osoby, które proponowały przedwczesne zakończenie wypożyczenia i przyspieszenia jego powrotu do Leverkusen. Arbeloa nie był jednym z nich. Dał z siebie wszystko, aby wydobyć z Bravo to, co najlepsze, nawet w najtrudniejszych momentach i jest wielkim architektem rozbłysku zawodnika, który teraz może walczyć o pozostanie w Madrycie.

10 milionów z jego klauzuli kupna jest przeszkodą, ale można ją renegocjować i ocenić, czy klub jest gotów uruchomić „Operację Iker Bravo”. Przy tej decyzji Arbeloa jest kluczową postacią jako główny zwolennik talentu napastnika. Jeśli Raúl pozostanie w Castilli, klub nie będzie widział sensu w inwestowaniu w zawodnika, który nie cieszy się zaufaniem trenera. Jeśli jednak Arbeloa przejąłby drużynę rezerw, Iker dostawałby szanse i można by osiągnąć porozumienie w sprawie transferu gracza, który nie tylko ma wielką jakość, ale także byłby inwestycją w przyszłość.