Zwycięstwa Francji i Chorwacji, porażki Bośni i Argentyny

Rewanżowe spotkanie z Chile nie poszło po myśli Argentyńczyków, którzy musieli uznać wyższość rywali. Campazzo i Deck ponownie znaleźli się w pierwszej piątce i odgrywali kluczowe role w swoim zespole. Campazzo otarł się o double-double, zdobywając 16 punktów i notując 9 asyst. Deck natomiast uzbierał 20 punktów i zebrał 7 piłek. Obu można zarzucić trochę zbyt niską skuteczność, ponieważ większość akcji kończyła się ich rzutami, z których spora część nie lądowała w koszu. Przez tę porażkę sytuacja w grupie bardzo się wyrównała, ponieważ wszystkie drużyny mają po jednym zwycięstwie.

79 – Chile (26+27+6+20): Herrera (8), Morales (17), Lauler (0), Carrión (2), Haase (7), Inyaco (3), Jones (8), Carrasco (5), Pino (-), Ansaldo (-), Suárez (29), Pickett (0).

77 – Argentyna (11+31+18+17): Campazzo (16), Brussino (12), Bolmaro (12), Delía (6), Deck (20), Marcos (3), Corbalán (2), Bressan (0), Bocca (-), Fernández (7), Giovannetti (-), Redivo (0).

Statystyki

Nie było niespodzianki w ciekawie zapowiadającym się spotkaniu Bośniaków z Francuzami. Džanan Musa nie miał łatwego zadania, bo na nim skupiała się defensywa Trójkolorowych. Nie zaliczył przez to dobrego występu. Był co prawda najlepiej punktującym zawodnikiem Bośni, jednak jego skuteczność była na niskim poziomie, a do tego stracił aż sześć piłek. Po drugiej stronie duet madridistas spisał się wzorowo. Graczem spotkania został Poirer, który do 13 punktów dołożył 8 zbiórek i 2 przechwyty. Yabusele natomiast zakończył mecz z 16 punktami i 9 zbiórkami.

64 – Bośnia i Hercegowina (15+17+16+16): Alibegović (4), Atić (13), Musa (15), Lazić (7), Kamenjaš (14), Sejfić (-), Lončar (0), Arslanagić (-), Gegić (7), Ilić (-), Penava (2), Vrabac (2).

74 – Francja (16+18+23+17): Luwawu-Cabarrot (4), Albicy (1), Yabusele (16), Poirier (13), Cordinier (9), Francisco (4), Hifi (2), Lessort (0), Hoard (2), Inglis (2), Strazel (11), Lacombe (10).

Statystyki

Chorwacja nie mogła się potknąć w starciu z Cyprem, myśląc o awansie na Eurobasket i do niespodzianki nie było nawet blisko. Chorwaci szybko wyszli na prowadzenie i dużą przewagę utrzymywali od początku do końca. Hezonja czuł się na parkiecie bardzo dobrze. Zdobył 22 punkty, zebrał 10 piłek i zaliczył 4 asysty. Spędził przy tym na parkiecie 29 minut. Graczem spotkania nie został, bo jeszcze lepszymi statystykami mógł się pochwalić Prkačin. Prawdziwą rywalizacją o awans na turniej w tej grupie będą mecze Chorwacji z Bośnią i Hercegowiną.

92 – Chorwacja (22+26+22+22): Perković (7), Filipović (4), Hezonja (22), Vraneš (10), Nakić (0), Kapusta (0), Prkačin (24), Kalajžić (0), Badžim (0), Branković (-), M. Drežnjak (5), D. Drežnjak (11).

63 – Cypr (8+16+26+13): Simitzis (17), Michail (5), Willis (16), Mantovani (0), Stylianou (15), Loizides (0), Pasiali (4), Iliadis (3), Jung (0), Giannaras (0), Tigkas (1), Tretiakov (2).

Statystyki