Przyszła pora i na Joselu…
Według klubu napastnik cierpi na obrzęk kości w prawej kostce. Spowoduje to jego prawdopodobnie trzytygodniową absencję. Joselu dołącza do grona zawodników Realu, którzy w tym sezonie złapali co najmniej jedną kontuzję.
Joselu łapie się za głowę (fot. Getty Images)
W piątek po południu Real Madryt poinformował, że Joselu wypada z gry z powodu kontuzji kostki. Według klubowych źródeł napastnik będzie pauzował przez około trzy tygodnie i opuści spotkania z Sevillą, Valencią, Lipskiem oraz Celtą Vigo. 33-latek nie jest przyzwyczajony do takich sytuacji. Według danych portalu Transfermarkt w całej swojej karierze doznał jedynie siedmiu kontuzji. W tym sezonie nie przydarzył mu się jeszcze żaden uraz i był do dyspozycji Ancelottiego w każdy weekend, pomijając pauzę w Bradze z powodu grypy.
Klub dotknęły już poważne absencje Courtois, Militão i Alaby, bo wszyscy wypadli na długie miesiące, choć pierwsi dwaj są bliscy powrotu na do gry. Po wyzdrowieniu Rüdigera, Joselu i Bellingham jako jedyni pozostaną na liście kontuzjowanych. Oczekuje się, że Anglik wróci na boisko w przyszłym tygodniu przeciwko Valencii lub Lipskowi.
W tej kamapnii Los Blancos złapali już 32 kontuzje. Naruszone mięśnie, stawy czy kostki, jak w przypadku Joselu, sprawiły, że osiągnięcie celów stało się dla Realu trudniejsze, niż kiedykolwiek. Były zawodnik Deportivo, Alavés czy Eintrachtu był jednym z nielicznych, którzy pozostawali zdrowi od początku sezonu 2023/24, ale udało mu się to utrzymać aż do minionego piątku. Wypadł zaledwie dwa dni przed trudnym domowym meczem z Sevillą.
Nasze zestawienie kontuzji razem z chorobami i problemami żołądkowymi możecie znaleźć w poniższym zrzucie z ekranu:
Ancelotti pozostaje bez jedynego środkowego napastnika. To bardzo zauważalna i bolesna strata, biorąc pod uwagę statystyki 33-latka. Joselu z 13 golami (tyle samo ma Rodrygo) jest drugim najlepszym strzelcem drużyny w tym sezonie. Osiem z nich zdobył w La Lidze. Nie będąc graczem podstawowego składu, udało mu się zapracować na zaufanie trenera. Carletto traci czołowego zawodnika i przez najbliższe trzy tygodnie będzie musiał do oporu korzystać z Viniciusa, Rodrygo oraz Brahima.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze