Czy musimy go błagać, aby grał dalej?

Remis Realu Madryt w Vallecas bez Kroosa grającego od początku potwierdza, że ​​Niemiec jest najbardziej potrzebnym pomocnikiem, który zapewni płynność, przejrzystość i głębię. 34-latek dostał minuty w drugiej połowie i to nie wystarczyło, aby wygrać, ale wystarczyło, aby w białej koszulce zagrał swój 450. mecz. Jest piątym obcokrajowcem, który rozegrał najwięcej spotkań w historii Realu Madryt. 66 meczów od Luki Modricia, którego oklaskują kibice nie tylko na Bernabéu, ale także na obcych stadionach. Tak było też w Vallecas. Ze wszystkimi honorami fani Rayo pożegnali Chorwata. 

Nie jest jasne, co stanie się z Kroosem po tym sezonie. Wiadomo, że przedłużaniem swojej decyzji powoduje napięcie i atmosferę tajemnicy. Niemiec sonduje możliwe opcje, aby sprawdzić reakcję kibiców, trenera, klubu i kolegów z drużyny. 

W zeszłym tygodniu powiedział, że o niczym jeszcze nie zdecydował i jest szczęśliwy, że ludzie chcą, aby kontynuował grę przez kolejny rok, a kilka dni później pozował z koszulką za 450 rozegranych spotkań i w mediach społecznościowych sugerował, że chce jeszcze poprawić tę liczbę. 

Kroos oczekuje od wszystkich, aby błagali go, żeby został jeszcze na jeden sezon. Chce mieć pewność, że nie spotka go ​​to, co przydarzyło się Modriciowi. Niemiec potrzebuje zewnętrznego nacisku, aby odnowić kontrakt. To pomoże mu przezwyciężyć niezdecydowanie. Dziwne jest to, że twierdzi, że nie jest pewien decyzji, a pozostały już tylko cztery miesiące umowy. Jest w formie i zgodnie z jego pierwotnymi planami mógłby zawiesić buty na kołku, będąc na szczycie. 

Największym marzeniem Kroosa jako piłkarza jest zdobycie kolejnej Ligi Mistrzów i wygranie mistrzostwa Europy z Niemcami. Byłoby to zwieńczeniem jego spektakularnej kariery i odszedłby z futbolu z przytupem. Stałby się jeszcze większą legendą. A to wcale nie będzie łatwe. Nieoczekiwanie 34-latek dostał możliwość powrotu do reprezentacji Niemiec na EURO 2024. Rüdiger od dawna go błagał, próbował przekonać, aby ponownie założył koszulę Die Mannschaft. Kroos zakończył karierę w reprezentacji, aby w pełni poświęcić się Realowi Madryt i mieć więcej czasu dla rodziny. Nikt nie rozumiał tej decyzji.

Real Madryt skorzystał na rezygnacji, bo spowodowała ona, że pomocnik wygląda na bardziej wypoczętego, świeżego oraz jest w doskonałej formie fizycznej i psychicznej. Teraz kusi go, aby ponownie zagrać dla kadry swojego kraju i domknąć kolejny rozdział nieskazitelnej kariery piłkarskiej. Wkrótce przekonamy się, co zdecyduje.

To, co odróżnia Kroosa od innych zawodników, to jego przekonanie, że musi odejść z futbolu, będąc w formie. Przeraża go fakt, że tak wielu piłkarzy kończy kariery, rozmieniając się na drobne, ale zarazem cieszy się, że on nadal może wybrać, jak i kiedy przejść na emeryturę.

Nadal nic nie zdecydował, ale ma prawo się wahać. Jest zachwycony wiadomościami, które docierają do niego od kolegów z drużyny, którzy go chwalą i proszą o przedłużenie umowy. Nawet grający teraz w Betisie Isco każe mu nigdy nie odchodzić na emeryturę. Niemca denerwują reakcje byłych zawodników, takich jak Riquelme, którzy czekając na jego decyzję o ewentualnej emeryturze i twierdzą, że Kroos jest bardzo podobny do Federera, ponieważ „może grać i wracać do domu bez kropli potu na ciele”. 

34-latek potrzebuje wyzwań i poczucia, że ​​jest ważny, kochany, ceniony oraz chce mieć pewność, że może kontynuować częste występy w Realu Madryt przez jeszcze jeden sezon. Bycie w tym klubie i przesiadywanie na ławce rezerwowych znosiłby jeszcze gorzej niż Modrić.