Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Mateo: Teraz liczy się tylko mecz z Valencią

Chus Mateo wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Valencią w półfinale Pucharu Króla. Potwierdził, że znów będzie mieć do dyspozycji wszystkich zawodników.

Foto: Mateo: Teraz liczy się tylko mecz z Valencią
Chus Mateo na konferencji prasowej (fot. Getty Images)

– W Pucharze Króla musisz się podnieść po wysiłku z dnia poprzedniego. Mamy dzień odpoczynku, a to pomaga zregenerować się fizycznie i mentalnie. Mecz z Murcią był dla nas bardzo wymagający i musimy poprawić pewne rzeczy, których nie robiliśmy dobrze. Najważniejsze jednak, że znów zagramy w półfinale, co będzie bardzo wymagające. Czeka nas zupełnie inne spotkanie i podejdziemy do niego w odrobinie lepszej sytuacji, jeśli poprawimy błędy, które popełniliśmy z Murcią.

– Wygranie trzech meczów z Valencią w tym sezonie nie ma żadnego wpływu. Tak samo jak 44 wygrane starcia z 51 rozegranych czy 7 przegranych spotkań. Ani zwycięstwa, ani porażki, to nic nie znaczy. Liczy się tylko pojedynek z Valencią, pojedynczy mecz, finał w półfinale. W taki sposób do tego podchodzimy.

– Serie są ważne w koszykówce, tak samo jak siła mentalna. Mecze się dłużą, są trudne i zmuszają cię do podejmowania ważnych decyzji w każdej chwili. Musisz wtedy dobrze wybierać swoje szanse. Te detale robią później różnicę. Naprzeciw będziemy mieli rywala, który dobrze gra w koszykówkę, potrafi bronić i świetnie się prezentuje blisko kosza. Będziemy musieli wykorzystać nasze szanse, żeby ich pokonać.

– Musimy utrzymać koncentrację przez 40 minut i ograniczyć błędy, które popełniliśmy ostatnio. Było też wiele rzeczy w ćwierćfinale, które zrobiliśmy bardzo dobrze. Teraz czeka nas inny mecz.

– Wszyscy zawodnicy czują się dobrze. Nie mam wiadomości o żadnych dolegliwościach. Jeśli chodzi o Edy’ego, to po takiej przerwie i nieaktywności, może się wydawać, że ma jakiś problem, ale wszyscy mamy się dobrze, cała drużyna.

– W Pucharze Króla dzieją się różne rzeczy, niemożliwe remontady czy drużyny, na które nikt nie stawiał, awansujące do finału.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!