Altıntop: Mam nadzieję, że Güler poradzi sobie w Realu lepiej niż ja

W sezonie 2011/12 w drużynie Realu Madryt pełnej takich gwiazd jak Kaká, Cristiano Ronaldo, Benzema czy Xabi Alonso, pewnego dnia powitano Hamita Altıntopa. Był to nieoczekiwany w tamtym czasie transfer, ale został dobrze przyjęty przez drużynę, która błyszczała, ale potrzebowała graczy tzw. szerokiej kadry. W trafieniu do Madrytu pomogły Turkowi sezony gry na najwyższym poziomie zarówno w Schalke, jak i w Bayernie Monachium. Nie przyszedł po to, żeby posadzić na ławkę Di Maríę czy Özila, ale aby zbierać minuty i uczyć bardzo młodych zawodników, jak na przykład Nacho czy Joselu.

Urodził się w Niemczech, ale był gwiazdą tureckiego futbolu w swojej reprezentacji oraz w Galatasaray, a obecnie reprezentuje krajową federację w UEFA. Znalazł się w najlepszej jedenastce Euro 2008, wygrywał ligi w Hiszpanii, Niemczech i Turcji. Strzelił też niezapomnianego gola Kazachstanowi, za którego otrzymał nagrodę Puskása w 2010 roku.

„Tak, to o mnie!” – uśmiechając się wspomina w rozmowie Relevo. Obecnie nieustannie spotyka się z pytaniami swojego rodaka w Realu Madryt: „Jestem bardzo dumny ze swoich występów i kariery. Mam nadzieję, że Arda Güler poradzi sobie w Realu lepiej niż ja. Dla naszej reprezentacji bardzo ważne jest, aby tureccy piłkarze grali w najlepszych klubach Europy. Musimy być wdzięczni za to, co osiągnęliśmy i dzielić się z młodszymi naszymi doświadczeniami”.

Ale dlaczego powiedział, że ma poradzić sobie lepiej od niego? Krótko po przybyciu do drużyny Los Blancos Altıntop doznał poważnej kontuzji, po której powrót do zdrowia zajął mu trochę czasu, a powrót na prezentowany wcześniej poziom jeszcze więcej. „Wygraliśmy ligę! Zwycięstwo w tych rozgrywkach jest zawsze czymś wyjątkowym i doświadczyłem tego ze świetnymi graczami, takimi jak Xabi Alonso, Kaká, Cristiano, Benzema… To było fantastyczne. Również z Sergio Ramosem i Casillasem… Oczywiście także z The Special One, José Mourinho… Pod względem indywidualnym okres ten był jednak trochę trudny, ponieważ doznałem poważnej kontuzji pleców i powrót do zdrowia nie był łatwy. Ale kiedy patrzę wstecz, to wspaniale było doświadczyć spotkania z señor Pérezem, z José Ángelem i wszystkimi z klubu. Do dziś mam z nimi kontakt i jestem za wszystko bardzo wdzięczny”.

Hamit jest legendą tureckiej piłki, ale, prawdę mówiąc, także Bundesligi, w której występował przez 13 sezonów. „Życzę Xabiemu wszystkiego najlepszego, jego początki jako trenera są imponujące i mam nadzieję, że uda mu się wygrać ligę z Leverkusen. Ligę lub puchar, nie wiem, ale bardzo miło jest patrzeć, jak walczy o najwyższe cele i życzę mu sukcesów”.  

Na koniec Turek skomentował możliwy powrót Toniego Kroosa do reprezentacji Niemiec. Nie sądzi, że 34-latek ulegnie nostalgii i ponownie zagra w kadrze: „Nie jestem taki pewien czy wróci. Występowałem z Tonim i myślę, że jeśli podjął decyzję o zaprzestaniu gry w reprezentacji Niemiec, to będzie konsekwentny i obawiam się, że nie wróci już do kadry”.