Dla Komitetu Arbitrów wejście Savicia w Bellinghama „to jest futbol”

W Hiszpanii dziennikarze często po meczach podają, jak na daną polemikę czy kontrowersje reaguje szeroko rozumiany Komitet Techniczny Arbitrów. Precyzując, sam prezes Luis Medina Cantalejo często chwali się, że zawsze odbiera telefony od mediów, by off the record skomentować określoną sytuację. Dzięki temu kibice poprzez odpowiednich dziennikarzy mogą dowiedzieć się, co szefowie arbitrów sądzą o danej akcji, gdyż sam Komitet Arbitrów publicznie nie komentuje pracy swoich sędziów (poza małymi wyjątkami na okresowych konferencjach prasowych, gdzie jednak główny nacisk kładzie się na prezentowanie korzystnych dla kolektywu statystyk).

Jednym z takich dziennikarzy z dostępem do szefów Komitetu Arbitrów jest Juanfe Sanz z Chiringuito. Hiszpan na Twitchu tego programu poinformował w poniedziałek, jak ocenia się trzy kontrowersyjne sytuacje z niedzielnych derbów:

• spalony przy anulowanym golu Savicia na 1:1 ma być według Komitetu Arbitrów „klarowny przez wpływ Saula na Andrija Łunina” (podkreślono też, że decyzja o spalonym została podjęta na boisku i nie potrzeba było interwencji VAR-u)
• kontakt między nogami Saula i Lucasa Vazqueza zdaniem Komitetu Arbitrów „nie jest wystarczający” do podyktowania karnego na korzyść Realu Madryt
• co do sytuacji między Saviciem a Jude'em Bellinghamem, "Komitet także uważa, że sędzia podjął prawidłową decyzję [o braku karnego na korzyść Realu Madryt]. Komitet uważa, że ten kontakt nie jest wystarczający, że to jest futbol i że Bellingham nie ma kontroli nad piłką”.

Podsumowując, Komitet Techniczny Arbitrów uważa, że w tych trzech kontrowersyjnych sytuacjach sędziowie podejmowali same dobre decyzje.