Ancelotti: Bramkarze nie wiedzą, kto zagra
Carlo Ancelotii wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Atlético Madryt. Poniżej przedstawiamy pełny zapis wypowiedzi włoskiego szkoleniowca.
Carlo Ancelotti na konferencji prasowej przed meczem z Atlético. (fot. twitter.com)
[RMTV] Jutro Real Madryt podejmuje jedną z najmocniejszych drużyn w lidze, Atlético Madryt. Jak Królewscy mogą wygrać ten mecz i jak ważne jest Bernabéu w meczach takich jak jutrzejszy?
To kolejny mecz. Mierzymy się ze sobą trzeci raz w krótkim czasie. To były zawsze zacięte, wyrównane mecze. Wielkie spektakle. Myślę, że podobnie będzie jutro. Mamy na uwadze wagę i znaczenie tego meczu. Dobrze będzie wrócić na Bernabéu, które wielokrotnie nam pomagało i pomoże nam też jutro.
[SER] Chciałem zapytać, jak ma się Rüdiger. To wojownik, ale nie trenował. Czy będzie gotowy na jutro i czy zagra?
Rüdiger na pewno czuje się dużo lepiej pomiędzy czwartkiem a sobotą. Mamy nadzieję, że tak samo będzie między sobotą a niedzielą. Ocenimy to jutro i później podejmiemy decyzję. To mocne uderzenie w mięsień, który nie jest najważniejszy. Zobaczymy jutro, ale dużo pewności siebie dodaje nam fakt, że poczuł się dużo lepiej w ciągu ostatnich 24 godzin. Będzie powołany i jutro zadecyduję, czy zagra czy nie.
[COPE] Wczoraj Xavi powiedział, że liga jest ustawiona. Chciałem poznać pana opinię, czy to pana zaskakuje, czy w tym roku jest ustawiona a w poprzednim nie była? Co pan o tym myśli?
Uważam, że jestem profesjonalistą. Jako profesjonalista nie chcę zniżać się do tego poziomu z szacunku do hiszpańskiego futbolu. Nie zadawajcie mi o to więcej pytań, bo nie chcę schodzić na poziom, który nie przystoi profesjonalistom.
[Radio Nacional de España] Jeśli jutro wygracie, będziecie mieli 13 punktów przewagi nad Atlético. Następnie gracie z Gironą. Czy przed nami decydujące dni w kwestii losów mistrzostwa?
Tak, to na pewno ważny okres, bo punktowanie w tym momencie sezonu jest istotne, szczególnie przed Ligą Mistrzów. To ważne mecze. Podchodzimy do nich w najlepszy sposób, jak tylko się dało, więc teraz musimy wykorzystać fakt, że te dwa spotkania gramy u siebie i zdobyć punkty.
[La Sexta] Xavi mówił o lidze, ale też prezes, Joan Laporta, mówił, że Real Madryt zachowuje się źle.
Już mówiłem, nie chcę schodzić na ten poziom.
[MARCA] Chciałem zapytać, czy na dziś derby są dla pana lepsze od Klasyku?
To intensywne mecze, jest tu dużo presji. Ale to podobny poziom. Atlético i Barcelona to rywale kompletni. Mają jakość indywidualną, dobre zorganizowanie. Poziom tych meczów jest bardzo wysoki.
[Onda Cero] Podam najczarniejszy scenariusz, w którym nie gra Rüdiger. Dwa dni bez treningu, bardzo mocne uderzenie. Nie ma pan też Militão i Alaby. Opcjami są Carvajal i Mendy. Czy któryś z nich jest przygotowany, żeby rozegrać 90 minut jako środkowy obrońca?
Tak, a trzecią opcją może być Camavinga. Nie grał tam, ale jego charakterystyka pasuje do tej pozycji. Przede wszystkim jest bardzo szybki z piłką i bardzo dobrze rozgrywa, jest też bezpośredni w pojedynkach z rywalami. To są trzy opcje, które mam. Do każdego z nich jestem przekonany i każdy z nich może jutro zagrać bardzo dobry mecz. W mojej opinii praca środkowego obrońcy jest jedną z najprostszych w futbolu, bo trzeba dużo częściej myśleć niż biegać. Cała trójka może zagrać dobrze.
[Radio MARCA] Od czasu grudniowych rotacji w bramce ani Kepa, ani Łunin nie rozegrali trzech meczów z rzędu. Chciałem zapytać jakie kryteria decydują o wyborze bramkarza? Czy to postawa na treningu, odczucia, konkretny rywal?
Wiele tego rodzaju spraw. To podnosi poziom rywalizacji, ale też poziom niepewności. Obydwaj są jednak zmotywowani. Nikt nie jest nietykalny. Jutro będzie kolejny wybór. Jak powiedziałeś, nie zagrali trzech meczów, więc nie wiem. To konkretna liczba, o której pamiętam.
[AS] Jutro Simeone stanie się trenerem, z którym najczęściej się pan mierzył w swojej karierze, zrównując się ze Spallettim na 24 spotkaniach. Wygrał pan 9 razy i 9 razy również pan przegrywał. Czy Simeone jest najtrudniejszym trenerem, z którym grał pan w swojej karierze?
Tak, to jeden z najtrudniejszych. Bardzo dobrze zarządza drużyną, świetnie planuje mecze. Jest jednym z największych rywali i mam ogromny szacunek do tego, jak zarządza meczami.
[OK Diario] Chciałem zapytać o istotność Kroosa w takim meczu, jak jutrzejszy. Real Madryt z założenia powinien mieć przewagę w kontroli nad piłką, więc jak istotny będzie Niemiec?
Toni ma cechy istotne dla naszej gry. Świetnie kontroluje piłkę. Jest bardzo ważny, ale nie chcę powiedzieć, że inni nie są ważni. Modrić zagrał fenomenalne spotkanie z Getafe w aspekcie właśnie kontroli piłki i kontroli tempa. Kroos nie zagrał, a to oznacza siłę, jaką ma ta drużyna. Przede wszystkim w środku pola, gdzie mamy wielu zawodników o różnych charakterystykach.
[Televisión Española] Jutro zabraknie Tchouaméniego i bardzo możliwe, że również Rüdigera. To zaburza kwestię pojedynków powietrznych. Czy przez to taki zawodnik jak Joselu ma większe szanse na grę od początku?
Tak, to aspekt, który mamy na uwadze. Wzrost zespołu. Bez Tchouaméniego i Rüdigera przy stałych fragmentach gry może nam brakować wzrostu, a to groźna broń, co widzieliśmy w ostatnich meczach. Mamy to na uwadze, oceniamy to i podejmiemy dobrą decyzję.
[El País] Już w grudniu mówił pan, że nie kupicie żadnego stopera i faktycznie tak się stało. Jak wyglądał ten proces analizy sytuacji i oceny, że nie musicie nikogo kupić w przypadku, w którym zostajecie z dwoma zdrowymi stoperami na okres kilku miesięcy do końca sezonu?
Najpierw myśleliśmy, że po kontuzji Alaby Tchouaméni w nagłych przypadkach będzie mógł zagrać na tej pozycji. I faktycznie zagrał, bardzo dobrze zresztą. Teraz mamy do czynienia z naprawdę absolutnie nagłym przypadkiem i to tylko na jeden mecz, jeśli Rüdiger nie zagra. Poza tym to nie jest rozwiązanie na cały sezon, bo Militão wróci przed końcem sezonu. Może to być w kwietniu, może to być w marcu. Militão czuje się coraz lepiej.
[Relevo] Modrić w Getafe zagrał świetny mecz, ale w środku pola ma dużą konkurencję i być może zacznie jutrzejszy mecz na ławce pomimo tak dobrego występu. Czy trudno jest panu nie wystawiać takiej legendy jak Modrić?
To bardzo trudne. Masz profesjonalistów, którzy dobrze pracują, dobrze grają, poważnie podchodzą do tej pracy i są bardzo zmotywowani, więc to naprawdę bardzo trudne, posadzić takiego kogoś na ławce. Tym bardziej, jeśli chodzi o piłkarzy, którzy w tym klubie naznaczyli epokę i dalej piszą historię. Mogę tylko wyrazić wdzięczność za czas Luki w tym klubie. To bardzo trudne, szczególnie na poziomie osobistym. Szczególnie na poziomie osobistym. Na poziomie zawodowym podejmuję decyzję i tyle. Na poziomie osobistym ma to ogromny wpływ na ciebie.
[The Athletic] Na poprzedniej konferencji prasowej nie powiedział pan, kto zagra w bramce. Czy zakomunikował pan im już, kto zagra w kolejnym meczu i czy jeśli będzie to Łunin, czy już będziemy mogli go rozważać jako podstawowego bramkarza na kolejne mecze?
Nie. Bramkarze nie wiedzą, kto zagra jutro. Kogokolwiek wybiorę jutro, nie będzie to miało wpływu na kolejne spotkania. Obaj są zmotywowani. Wrócą mecze w Lidze Mistrzów i myślę, że odrobina rotacji im nie zaszkodzi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze