Występ Rüdigera w derbach jest wątpliwy, ale nie jest wykluczony

Antonio Rüdiger może nie zagrać w najbliższym spotkaniu z Atlético Madryt. Występ niemieckiego obrońcy wydaje się na ten moment wątpliwy, ale nie jest wykluczony, informują The Athletic oraz Cadena COPE.

30-latek przeszedł dzisiaj badania w Valdebebas. Na szczęście w lewym udzie zawodnika nie doszło do żadnego zerwania lub naderwania mięśnia. Rüdiger otrzymał jednak mocny cios, a jego udo jest stłuczone i pojawił się na nim spory krwiak. Kontuzja nie jest groźna, ale bardzo bolesna i uniemożliwiająca swobodne poruszanie się z pełną prędkością.

Dzisiaj Rüdiger nie trenuje z zespołem i pracuje z fizjoterapeutami, których zadaniem będzie doprowadzenie Niemca do gry na niedzielne spotkanie. Na ten moment trudno oszacować, czy misja zakończy się powodzeniem, a więcej dowiemy się dopiero jutro, gdy Królewscy odbędą ostatni trening przed derbami Madrytu. Po zajęciach udział w konferencji prasowej weźmie Carlo Ancelotti, który na pewno zostanie zapytany o Niemca.

Ewentualna absencja Rüdiger w meczu z Atlético może oznaczać, że na środku obrony wystąpi Ferland Mendy, ponieważ w ostatniej minucie wczorajszego spotkania z Getafe piątą żółtą kartkę w tym sezonie obejrzał Aurélien Tchouaméni, przez co czeka go przymusowa pauza.