Advertisement
Menu
/ marca.com

Ancelotti wynagrodził Gülerowi mecz z Almeríą

Remontada z Almeríą doszła do skutku w znacznej mierze dzięki ławce rezerwowych. Złe wrażenia po pierwszej połowie zmusiły Ancelottiego do podjęcia drastycznych rozwiązań. Na drugą połowę nie wyszli Nacho, Mendy i Rodrygo, a w ich miejsce weszli Brahim, Joselu i Fran. Świeże pary nóg okazały się kluczowe przy odwróceniu wyniku. Zwłaszcza jeden gracz z ławki mógł jednak czuć pewien zawód.

Foto: Ancelotti wynagrodził Gülerowi mecz z Almeríą
Arda Güler tęsknym wzrokiem spogląda w stronę murawy (fot. Getty Images)

W pogoni za remontadą w starciu z ostatnią drużyną w tabeli Carletto oprócz trzech zmian dokonanych w przerwie posłał na boisko także Ceballosa w 70. minucie i Camavingę w 82. Dyskusję wzbudziła jednak reakcja Ardy Gülera, który zdał sobie sprawę, że nie zadebiutuje jeszcze w lidze. Pomocnik rozgrzewał się praktycznie przez całą drugą połowę, by na koniec wrócić na ławkę, uprzednio rzucając plastronem o ziemię. 

Starcie z autsajderem w oczach Turka było dobrą okazją na zbieranie minut. Przebieg spotkania wpłynął jednak na plany trenera. Ancelotti liczy na Ardę, ale chce go wprowadzać do zespołu krok po kroku. – Zagrał 60. minut na dobrym poziomie. Oczywiście jeszcze nie jest w pełni formy fizycznej. Pokazał mimo to zauważalną jakość. Powiedziałem już, że trzeba mieć wobec niego cierpliwość – mówił Włoch po debiucie Gülera w Pucharze Króla. 

18-latek zanotował 59. obiecujących minut przeciwko Arandinie. Jego postawa potwierdziła, że cały ten otaczający go zgiełk miał swoje logiczne podstawy. Kolejną szansę zawodnik otrzymał w półfinale Pucharu Hiszpanii. Na murawie pojawił się w 112. minucie i z bliska mógł obserwować zwieńczenie remontady. Następnie Arda zniknął z radaru. W trzech kolejnych potyczkach nie otrzymał ani minuty. Morale Gülera znów spadło. 

Młody pomocnik ma za sobą problemy zdrowotne, ale jego nogi potrzebują kilometrów, by odzyskać pełnię formy fizycznej. Niebywały arsenał w środku pola jest dla Ardy największym wrogiem. Do tego dochodzi też stopień skomplikowania kolejnych potyczek, które zespół powinien w teorii wygrywać w znacznie mniej nerwowy sposób. Z Las Palmas Ancelotti chciał nagrodzić Turka i dać mu okazję debiutu w La Lidze. Na boisku pojawił się w 81. minucie i mógł nawet zdobyć premierową bramkę. Złe przyjęcie piłki zaprzepaściło jednak szansę. Po występach w trzech rozgrywkach pora wejść na kolejny poziom planu opracowanego względem utalentowanego gracza. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!