Po pierwsze zwycięstwo u siebie w 2024 roku

Castilla od dłuższego czasu utknęła w środku tabeli i nie jest w stanie przebić się wyżej. Przed tygodniem skończyła mecz z pustymi rękami, przegrywając 1:2 z Sanluqueño, chociaż wtedy na wynik wpłynęła błędna decyzja sędziny o wyrzuceniu z boiska Edgara. Klub odwołał się od drugiej żółtej kartki i Komisja Dyscyplinarna przyznała mu rację. Dzięki temu anulowano zawieszenie i Edgar jest do dyspozycji Raúla.

Dzisiejszym rywalem rezerw będzie walczące o utrzymanie Linares. W obecnej formie ten zespół istnieje od 2009 roku i do tej pory nie grał wyżej niż trzecia liga. Teraz Andaluzyjczycy muszą walczyć o to, by nie spaść na czwarty poziom. Jest to zmiana w porównaniu do ostatnich trzech lat, gdy cały czas liczyli się w walce o awans do Segunda División. Linares jest drugą najgorszą drużyną, jeśli chodzi o występy na wyjazdach, więc Castilla musi to wykorzystać.

W dzisiejszym spotkaniu szansę na debiut w Castilli będzie miał Jeremy de León. Nie wiadomo, czy Raúl zdecyduje się dać szansę skrzydłowemu tak szybko, ale wszelkie formalności zostały już dopełnione. Królewscy ponownie spróbują przesunąć się w górę tabeli i oddalić od siebie strefę spadkową, którą obecnie otwiera właśnie Linares. Przed własną publicznością Castilla musi punktować, żeby przynajmniej zachować spokój i nie oglądać się za siebie, bo pościg za czołówką coraz bardziej pozostaje w sferze marzeń.

Wynik pierwszego meczu: Linares – Real Madryt Castilla 2:1 (gol Nico Paza)

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:00. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na płatnej platformie FEF TV.