Real wreszcie z golem rezerwowego
Real Madryt wreszcie zdobył bramkę w La Lidze dzięki rezerwowemu. W meczu z Las Palmas trafienie Auréliena Tchouaméniego dało Królewskim trzy punkty.
Aurélien Tchouaméni świętuje trafienie w meczu z Las Palmas. (fot. Getty Images)
Po raz pierwszy w tym sezonie ligowym Carlo Ancelotti postawił na rezerwowego, który odpłacił się trafieniem. Przez 20 spotkań ligowych Królewskim nie udawała się ta sztuka. Do starcia z Las Palmas 18 drużyn La Ligi mogło pochwalić się tym, że rezerwowi zdobyli przynajmniej jedną bramkę. To może zaskakiwać, zwłaszcza że Real ma szeroką kadrę, a Carlo Ancelotti zwykle zmienia właśnie ofensywnych zawodników.
Ostatecznie passę przerwał defensywny pomocnik, który tuż przed trafieniem pojawił się na boisku. Tchouaméni wykorzystał dośrodkowanie Toniego Kroosa i idealnym uderzeniem głową dał Królewskim prowadzenie, które podopieczni Carlo Ancelottiego utrzymali do ostatniego gwizdka sędziego.
Obecnie tylko jedna drużyna w La Lidze ma taki „problem”, z jakim do soboty mierzył się Real Madryt. Chodzi o Cádiz, który zajmuje 18. miejsce w tabeli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze