Oficjalnie: Militão 2028!

„Real Madryt i Éder Militão doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu z zawodnikiem, który pozostanie związany z klubem do 30 czerwca 2028 roku”, poinformowali Królewscy na swojej oficjalnej stronie internetowej.

Éder Militão nadal może mieć nadzieję, że stanie się stoperem na lata w barwach Realu Madryt. Ostatnie dwa lata pokazały, że Brazylijczyk ma szansę zostać godnym następcą Sergio Ramosa czy Raphaëla Varane'a. Pierwsze miesiące minionego sezonu stały pod znakiem fantastycznej gry stopera, a eksperci jednym tchem wymieniali go wśród najlepszych obrońców w La Lidze. Teraz piłkarz zmaga się z poważną kontuzją i przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie, ale nowa umowa jest dowodem na to, że w stolicy Hiszpanii nikt nie stracił w niego wiary.

Rozmowy w sprawie nowej umowy dla byłego gracza Porto rozpoczęły się w marcu ubiegłego roku, a zakończyły na początku lipca, ale klub dopiero teraz informuje o niej oficjalnie. Wówczas pomimo transferu Antonio Rüdigera obu stronom zależało na tym samym – pozostaniu Militão w stolicy Hiszpanii. Wcześniejszy kontrakt zawodnika wygasał 30 czerwca 2025 roku, a zarobki Brazylijczyka miały oscylować w graniach 4,5 miliona euro netto za sezon, co jest średnią pensją, jak na warunki Królewskich. Zdaniem niektórych mediów właśnie wynagrodzenie piłkarza miało stanowić kość niezgody podczas rozmów, a agenci Brazylijczyka mieli wtedy naciskać na klub, wykorzystując zainteresowanie usługami gracza ze strony Chelsea.

Od hiszpańskich dziennikarzy możemy usłyszeć jedynie, że Militão będzie mógł liczyć na wyższe zarobki, ale nikt nie zdradza, ile konkretnie ma teraz zarabiać stoper. W kontrakcie zawarto jednak klauzulę odejścia wynoszącą miliard euro, co ma odstraszyć różne kluby, które w ostatnich miesiącach zasypywały Królewskich pytaniami o możliwość jego kupna.

24-letni Brazylijczyk do Realu Madryt przeniósł się w 2019 roku za 50 milionów euro, stając się tym samym najdroższym obrońcą w całej historii klubu. W tamtym momencie wielu madridistas nie rozumiało takiego kroku w wykonaniu dyrekcji sportowej Królewskich, która bez większego wahania zdecydowała się wyłożyć tak duże pieniądze za zawodnika, który nie dał się jeszcze poznać szerszej publiczności w Europie. Jednak na przestrzeni ostatnich dwóch lat sytuacja stopera odmieniła się o 180 stopni.

W ostatnim dwóch sezonach Militão rozegrał w sumie 101 meczów i zdobył dziewięć bramek. Ogólnie w koszulce Realu Madryt zgromadził jak do tej pory 143 występy, wygrywając przy tym kilka trofeów. W najbliższych miesiącach jego dorobek nie ulegnie poprawie, ale wszyscy liczą na to, że Brazylijczyk spędzi w klubie jeszcze kilka dobrych lat.