Simeone: Real i Manchester City to najlepsze drużyny na świecie
Diego Simeone pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej i odpowiadał na pytania dziennikarzy po zwycięstwie z Realem Madryt.
Vinícius i Diego Simeone prowadzą ożywioną dyskusję podczas derbów Madrytu. (fot. Getty Images)
Co podobało ci się najbardziej?
Opuściliśmy hotel i zastaliśmy coś wspaniałego. To sprawia, że czujesz emocje. Odkładając na bok 12 lat, które tu spędziliśmy, czujemy się, jakbyśmy przybyli tu dopiero dzisiaj. To dopiero 1/8 finału, ale nie sposób nie włożyć w to serca. Chłopcy dali z siebie wszystko, zagraliśmy bardzo dobrze, byliśmy lepsi w dogrywce. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, co jest ważniejsze dla kibiców. Zagrali świetny mecz.
A co ci się najbardziej podobało w tym meczu?
Sceneria, którą napotkaliśmy. Trudno to wyjaśnić. Przypominało mi to mecz z Liverpoolem, choć wydawało mi się to trudne do przeskoczenia. Kiedy się to widzi, dodaje to piłkarzom energii. Drużyna kontynuowała pracę nad grą, Nahuel wszedł bardzo dobrze, Llorente dał nam nogi, Griezmann prawą stronę, Lino miał świetny mecz, Giménez i Witsel miażdzyli, Morata wykonał ogromny wysiłek, Zmiany dały nam siłę, znacznie lepszą niż w Superpucharze. To wszystko generuje dobre rzeczy. Doceniliśmy magicznego gracza, jakim jest Griezmann, który pojedynkował się z Viníciusem, który jest bardzo szybki, i umieścił piłkę w rogu bramki. Mamy szczęście, że go mamy, ponieważ chce tu być. Miejmy nadzieję, że da nam więcej takich nocy.
Czy drużyna zasłużyła na świetny mecz?
W piłce nożnej nie ma zemsty ani zasługiwania. To nowa gra, nowy sposób gry. Ostatnie trzy mecze z Realem były bardzo podobne, próbowaliśmy grać w jeden sposób, oni są prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie, strzelają gole z kontrataku, z dystansu, z dośrodkowań, mają wielkiego napastnika… Dlatego wygrywają prawie każdy mecz. To nie szczęście. Są dobrzy. Ale my również dobrze rywalizowaliśmy. We wszystkich trzech meczach byliśmy bliscy zwycięstwa, a tym razem w dogrywce byliśmy lepsi.
Co się stało z Viníciusem?
Nie ma czego komentować, to wszystko.
To już osiem twoich dogrywek przeciwko Realowi
Nie rozwodzę się nad takimi detalami. Staramy się rywalizować jak najlepiej z każdym. Są najlepsi obok Manchesteru City i bardzo trudno ich pokonać, mają wiele narzędzi, dlatego wygrywają prawie wszystko. Kiedy wcześniej przegrali?
Czy przeszkadza ci, że więcej mówi się o porażce Realu, a nie o zwycięstwie Atleti?
Gdybyśmy wygrali 3:2, powiedzą nam, że Hermoso główkował sam na sam, że Griezmann łatwo strzelił gola, że przy trzecim był błąd taki jak dzisiaj. Będą pamiętać, jaki wielki wysiłek wykonała drużyna.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze