MARCA: Real Madryt zaoferuje Mbappé warunki z 2022 roku

Wczoraj The Athletic pierwszy poinformował, że Real Madryt da Kylianowi Mbappé graniczny termin na decyzję w sprawie potencjalnego letniego transferu. MARCA potwierdza, że Królewscy zamierzają skontaktować się z napastnikiem w następnym tygodniu, by dowiedzieć się, jakie ma plany i czy wciąż chce dołączyć do Los Blancos, co miał sugerować klubowi kilka miesięcy temu. Dziennik podkreśla, że klub powtórzy plan zastosowany w sprawie Davida Alaby, któremu w 2021 roku wygasała umowa z Bayernem i podpisano z nim porozumienie w pierwszym tygodniu stycznia.

Jeśli odpowiedź 25-latka będzie pozytywna, klub będzie chciał jak najszybciej domknąć całą sprawę i uzyskać podpis Francuza pod stosownym dokumentem. Przy spełnieniu określonych zasad zawodnik może podpisać umowę z innym klubem na mniej niż 6 miesięcy przed wygaśnięciem swojej obowiązującej umowy. Co ważne dla tej sprawy, MARCA twierdzi, że negocjacje i sporządzenie papierów powinno pójść bardzo szybko, bo warunki mają pozostać niezmienione względem 2022 roku.

Jak twierdzi gazeta, Królewscy są gotowi utrzymać proponowane wtedy Mbappé kwoty, czyli 130 milionów euro premii za podpis i 26 milionów euro netto rocznie, co ponad dwukrotnie przebije dotychczasowy sufit płacowy w pierwszym zespole. Klub uznaje jednak te warunki za sprawiedliwe, bo uważa Francuza za najlepszego na świecie. Królewscy nie będą jednak negocjować wyższych wypłat ani znaczących zmian, bo w tych kwotach widzą granice i odpowiednie środki dla tej sytuacji. MARCA analizuje, że jeśli 25-latek zgodzi się na te warunki, to straci pieniądze względem tego, co gwarantował mu odrzucony przez niego kolejny sezon w PSG na podstawie umowy z 2022 roku. Mimo wszystko atakujący zostałby najlepiej opłacanym zawodnikiem Realu Madryt w historii, przebijając nawet zarobki Cristiano Ronaldo z jego ostatniego kontraktu w stolicy Hiszpanii.

Co ważne, Real Madryt chce szybko rozwiązać ten temat i absolutnie nie ma zamiaru powtarzać historii z 2022 roku. Jeśli klub usłyszy zawahanie czy wymijające odpowiedzi, to odejdzie od tej operacji i w praktyce drzwi do Realu Madryt zostaną dla Francuza zamknięte. W wieku 25 lat można będzie powiedzieć, że nawet w sposób definitywny. Gazeta powtarza jednak swoje informacje, że ostatni raz sam piłkarz osobiście zapewniał działaczy Królewskich, że planuje wypełnienie umowy z PSG i przeprowadzkę na Bernabéu w 2024 roku.

Klub nie ma wątpliwości co do tego transferu. Chociaż pozostaje żal wynikający z 2022 roku, to Real Madryt widzi po prostu szansę na wolny transfer jego zdaniem najlepszego piłkarza na świecie i nie chce przegapić tej szansy. Dzisiaj jego pozyskanie nie jest już koniecznością, ale jest właśnie wielką szansą.

Dlatego Królewscy podejdą do rozmów z wielkim spokojem, którego podstawą jest wiedza, że brak Karima Benzemy, który zrealizował się w tym roku, nie będzie dla nich końcem świata, jeśli zabraknie im Mbappé. To wszystko dzięki rozwojowi Viniego i Rodrygo, wybuchowi Bellinghama i przyjściu Endricka. Poza tym Królewscy mają informację, że Erling Haaland też chce zagrać w Realu Madryt, jeśli będzie opuszczać Manchester City. Dzisiaj panorama jest zupełnie inna niż w 2022 roku: Real Madryt ciągle celuje w pozyskanie Kyliana Mbappé, ale już nie za wszelką cenę.