Advertisement
Menu

SuperLucas!

W meczu 18. kolejki La Ligi Real Madryt wygrał na wyjeździe z Deportivo Alavés 1:0. Jedynego gola strzelił Lucas Vázquez w doliczonym czasie gry!

Foto: SuperLucas!
Fot. Getty Images

Cóż to był za beznadziejny mecz. Słabi byli prawie wszyscy. Real kiepsko atakował, Alavés dość podobnie. Obie drużyny grały bez większego pomysłu, a pojęcie ładu nie funkcjonowało. Jeśli istniało jakiekolwiek odchylenie od pojęcia „słabe”, to w dół: jak w przypadku faulu Nacho, który słusznie wyleciał z boiska.

Prawie cały mecz nie mogliśmy doprosić się Toniego Kroosa o dopieszczone dogranie ze stałego fragmentu gry. I wreszcie się doczekaliśmy. Dośrodkowanie na Lucasa, jednego z najniższych zawodników na boisku, okazało się strzałem w dziesiątkę. W dziesiątkę Real kończył mecz i zakończył go w idealnym stylu. Trafienie w doliczonym czasie gry dało Realowi trzy punkty i pozycję lidera na koniec 2023 roku.

Słaby był też niestety sędzia. W najbardziej viralowej sytuacji też się pomylił i ratował go VAR. Wejście Nacho ewidentnie zasługiwało na czerwoną kartkę. Ale co wyprawiał w wielu pozostałych sytuacjach, wie tylko on sam. Isidro Díaz de Mera Escuderos nie dał się poznać wcześniej z żadnej strony, ale samym dzisiejszym meczem dał sporą dawkę materiału do analizy.

To nie był dobry mecz Realu Madryt. Jeden z najgorszych w tym sezonie. Nie było ani kreatywności, ani błysku, ani fizyczności. Niedokładność, nieregularność, brak pomysłu, brak staranności, brak przemyślanych decyzji. Zwieńczeniem takiego występu mogła być czerwona kartka i nawet strata gola. Ale Real, grający niemal całą drugą połowę w dziesiątkę, wyczekał rywala i swoich kibiców do samego końca.

Wtedy pojawił się on. Niespodziewany bohater. Zrobił dużo więcej, niż oczekiwaliśmy. A po 90 minutach wielu kibiców mogło oczekiwać tylko jednego: ostatniego gwizdka, jednego punktu i „spróbujemy w 2024”. Piłka nożna znów wzięła nas z zaskoczenia.

Deportivo Alavés – Real Madryt 0:1 (0:0)
0:1 Lucas 90'+2' (asysta: Kroos)

Alavés: Sivera; Gorosabel (79' Tenaglia), Marín, Abqar, Duarte (59' Javi López); Blanco, Guevara, Rebbach (72' Sola), Rioja; Guridi (59' Hagi); Samu (79' Kike García)
Real Madryt: Kepa; Lucas, Nacho (czerwona kartka w 54'), Rüdiger, Fran García; Valverde, Kroos; Brahim (76' Joselu), Modrić (55' Tchouaméni), Bellingham; Rodrygo (90'+6' Ceballos)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!