Advertisement
Menu
/ dazn.com, realtotal.de

Rüdiger: Codziennie pytam Kroosa o powrót do reprezentacji

Antonio Rüdiger udzielił wywiadu dla niemieckiej platformy DAZN, w którym wypowiadał się na bieżące tematy związane z Realem Madryt i reprezentacją Niemiec. Przedstawiamy wypowiedzi stopera Królewskich.

Foto: Rüdiger: Codziennie pytam Kroosa o powrót do reprezentacji
Fot. Getty Images

 – Jak mi się żyje w Madrycie? Dobrze się tu odnalazłem i czuję się bardzo dobrze. Widać to zarówno na boisku, jak i poza nim. Ludzie żyją tu „tranquilo”. Są po prostu bardziej zrelaksowani, na ulicy nie słyszysz klaksonów. Kiedy tylko trąbniesz, to ludzie się wściekają. To po prostu coś innego. Dużo wpływ mają na to ludzie i pogoda.

– Dobra gra Realu? Mamy dobrą mieszankę weteranów i młodych zawodników. Piłkarze tacy jak Camavinga, Jude i Vinícius dają dobrą atmosferę. Są profesjonalni, kiedy trzeba, ale to też dzieciaki, które chcą się dobrze bawić. Wszyscy w jakimś stopniu chcemy być dziećmi. To połączenie jest dobre. Zabawa zabawą, a powaga powagą. To coś, co oni zrozumieli już od najmłodszych lat.  

– Młodzi piłkarze? To coś niesamowitego, by w takim wieku mieć taką reputację w tym klubie. Teraz na przykład nie ma Viniego, ale jest Rodrygo. Więc teraz trzeba podać piłkę do Rodrygo, gdzie myślę sobie: „Wow, ile oni potrafią wziąć na siebie presji!”. Bo to jest presja, szczególnie tutaj. Masz dwa mecze, w których nie strzelasz i wszyscy zaczynają pytać: „Co się dzieje?”. Myślę, że to najlepsi młodzi piłkarze na świecie. 

– Jude Bellingham? Kiedy rozmawiasz z Judem Bellinghamem, to masz wrażenie, że rozmawiasz z mężczyzną w moim wieku. On jest mężczyzną. Podoba mi się w nim to, że nie robi tego, by każdego zadowolić. Robi to, co pozwala mu się rozwijać i sprawia, że jego drużyna wygląda dobrze. To, co robi, jest po prostu szalone. Nie wiem, kto w takim stylu zaczynał w tym klubie. Na początku zawsze mówi się o tym, ile ten transfer kosztował, o tym, o tamtym, ale w jego wypadku w ogóle się o tym nie mówi. Wszystko zrobił dobrze. Jeśli pozostanie zdrowy, co jest najważniejsze, to będzie kształtował futbol.

– Z jednej strony młodzi, a z drugiej Toni Kroos czy Luka Modrić? Wśród młodych zawodników podoba mi się to, że znają swoje role i to jest ważne. Ci dwaj to weterani, nie można okazywać im braku szacunku. Jeśli tak się dzieje, to przychodzę ja. Na boisku są dla nas wszystkim.

– Obecny sezon w moim wykonaniu? Jest dobry, idzie dobrze. Nie jestem też tym zaskoczony, ponieważ zapracowałem na to, ciężko się przygotowywałem. Mój pierwszy sezon był ok. Sam się napędzam, a nie przez to, co gdzieś usłyszę. Mój sezon po meczu z Haalandem zakończył się dobrze, ale osobiście nie byłem z siebie zbytnio zadowolony. Dlatego też nie jestem teraz specjalnie zaskoczony moimi występami.

– Gra na najlepszych napastników na świecie? Właśnie dla takich momentów żyję – kiedy wszystko jest przeciwko tobie. Powiem szczerze: ja też zwracam uwagę na to, o czym się mówi. Tak było na przykład z Erlingiem Haalandem: „Ooo, on zrobi z nami to, to i tamto”. To też nie było złe, ponieważ on naprawdę rozkładał ludzi na części. Potrzebowałem tego jedzenia, właśnie po to żyję, dla takich momentów, kiedy wszystko jest przeciwko tobie.

– W moim odczuciu bardziej nieprzyjemni są mniejsi, silni zawodnicy, ponieważ ich środek ciężkości jest niżej. Jasne, napastnicy tacy jak Osimhen czy Haaland są też trudni do krycia, jednak wolę grać na tego typu napastników, niż na przykład na takich jak Messi. 

– Trener, który wywarł na mnie największe wrażenie? Nie ma perfekcyjnego trenera, wszytko dzieje się bardziej etapami. Dla przykładu Joachim Löw był dla mnie bardzo ważny, ponieważ zaakceptował mnie takiego, jakim jestem. Nie próbował zmieniać mnie czy mojego stylu gry. Na poziomie klubowym wyróżniłbym Tuchela. To uczciwy człowiek. Mówi ci prosto w twarz, kiedy coś mu się nie podoba. Nie masz wyjścia i jako piłkarz musisz sobie z tym poradzić. I przede wszystkim za tę szczerość Tuchel ma mój ogromny szacunek.

– Krytyka niemieckiej reprezentacji? To normalne, że pojawia się krytyka. Nie jestem kimś, kto się przed nią ukrywa. Musimy na pewno poprawić to, by tracić mniej bramek z kontry. Nie ma co ukrywać, proste straty piłki, jak w meczu z Austrią, wynikają z braku koncentracji. Kogokolwiek nie postawisz na środek obrony, to wygra sytuację jeden na jeden, jestem o tym przekonany. Kiedy jednak idzie na ciebie czterech na dwóch, to prawdopodobieństwo straty bramki jest spore. Jeśli będziemy potrafili to ograniczyć i w ofensywie będziemy tracili mniej piłek, to będziemy na dobrej drodze.

– Końcówka meczu z Austrią, kiedy graliśmy w osłabieniu? W takich momentach musimy pokazywać, że jesteśmy emocjonalnymi potworami. Mamy po prostu dość. Na boisku musimy jednoczyć się jako zespół. Musimy to poprawić w przyszłości, ponieważ poza nim wszystko funkcjonuje dobrze, jednak wyniki są katastrofalne. Musimy tylko znaleźć sposób, by to wszystko przełożyć na boisko. Trener o tym wie i jestem pewien, że znajdzie odpowiedni klucz.

– Możliwy powrót Toniego Kroosa do reprezentacji? Kiedy Toni gra, to zachowuje puls 20 i ma podania z innej planety – wszystko jest topowe. Bardzo bym chciał, aby powrócił do reprezentacji, ale to jego decyzja. Zawodnik taki jak on, który wciąż gra na wysokim poziomie, po prostu musi tam być. Pytam go o to codziennie.

– Cele na mistrzostwa Europy? Fakt, że mistrzostwa Europy odbywają się w naszym kraju, wszystko zmienia. Nie możemy tego bagatelizować. Naszym celem powinno być zajście jak najdalej. Nikt nie powinien mówić: „Jeśli wyjdziemy z grupy, to już jest dobrze”. Będąc realistą, trzeba iść z meczu na mecz ze świadomością, co jest możliwe – poczynając od fazy grupowej. Nasza grupa jest do przejścia, choć jest trudna, mamy niewygodnych rywali. Nikogo nie można lekceważyć. To podstawa do napisania historii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!