Advertisement
Menu
/ YouTube

Míchel: Mistrzostwo Girony? Zobaczymy, gdzie będziemy w 26. kolejce

Míchel pojawił się na konferencji prasowej po wygranym meczu z Barceloną. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Girony z tego spotkania z dziennikarzami.

Foto: Míchel: Mistrzostwo Girony? Zobaczymy, gdzie będziemy w 26. kolejce
Fot. Getty Images

– Mamy utrzymanie. Zdobyliśmy 41 punktów i doszliśmy do tej liczby dużo wcześniej niż zakładaliśmy. Niech kibice i cała Girona będą szczęśliwi, bo napisaliśmy historię. To był wielki mecz, w którym oba zespoły szukały bramki rywala. Wyświadczyliśmy dużą przysługę La Lidze tym meczem, bo zagraliśmy otwarcie i z mentalnością gry na zranienie rywala. Dzięki nastawieniu piłkarzy potrafiliśmy zmusić Barcelonę do biegania do obrony, co nie jest niczym łatwem. Jedna rzecz to wygrać, ale druga to właśnie to, by Barcelona musiała wracać się do obrony. Mamy osobowość i mentalność, które pozwalają powiedzieć, że możemy walczyć o bycie na górze. Jestem nawet bardziej zadowolony z mentalności piłkarzy niż z samego wyniku.

– Najbardziej zadowolony jestem z postawy zespołu. Nie wiem, czy będziemy zdolni do wytrzymania na poziomie Barcelony, Realu czy Atlético przez cały sezon, ale postawa drużyny sprawia, że jestem szczęśliwy. Ci zawodnicy naprawdę tworzą historię. Każdy kibic futbolu powoli staje się kibicem Girony. Nasi kibice są dzisiaj najszczęśliwsi na świecie, ale wiele osób poza nimi przyzna, że ci goście rozegrali wielki mecz i grają świetnie w piłkę.

– Czy Girona może wygrać mistrzostwo? Nie wiem, ale to nie jest nasz cel. Powiedziałem już Xaviemu, że my nie mamy takiej presji w każdym meczu jak oni. My cieszymy się tą chwilą i trzymamy się tej superpozytywnej dynamiki, w której drużyna cieszy się grą, ale potrafi też cierpieć. Dzisiaj chcieliśmy być zdolni do utrzymania tej ofensywnej mentalności, ale wiedzieliśmy, że momentami będziemy też cierpieć. Pracowaliśmy w tygodniu nad przejściem z cierpienia do ranienia rywala poprzez grę piłką i piłkarze zrealizowali to w perfekcyjnym stopniu. Więc nie wiem, czy możemy wygrać La Ligę, ale wiem, że możemy wygrać z każdym rywalem.

– Wiedzieliśmy, że Barcelona zastosuje wysoki pressing i to w takim stopniu, że w obronie będą zostawać 1 na 1. Naszym zamysłem było szukanie dołączania trzeciego gracza do Dowbyka i Cyhankowa. Chcieliśmy łączyć się z nimi w ataku i ruszać do ofensywy poprzez Savio czy Miguela, a także Ivána Martína czy Aleixa. Dzisiaj to wychodziło nam doskonale, ale to udaje ci się po tym, jak przez 2-3 minuty biegasz za piłką. Sam myślałem, że może zabraknąć nam sił na 90 minut takiej gry. Drużyna jednak tak zagrała. Byliśmy zdolni do fizycznej rywalizacji na równym poziomie, bo piłkarsko mamy ten poziom. To sprawia, że jestem bardzo szczęśliwy. Bo nie jest łatwo wytrzymać pojedynek z Raphinhą i sprawić, żeby zaraz musiał wrócić do obrony, a Miguel to dzisiaj robił. Miguel rozegrał dzisiaj niesamowity mecz. To jest droga, jakiej chcieliśmy i do tego dążyliśmy. Dlatego bardziej cieszy mnie nasza gra i mentalność niż wynik.

– Girona ma na tym etapie rozgrywek czwarty najlepszy wynik w historii rozgrywek? [śmiech] Nie miałem o tym pojęcia.

– Czy Girona może powtórzyć sukces Leicester? Od 26. kolejki zobaczymy, gdzie jesteśmy i jakie mamy możliwości do walki o cele. Na dzisiaj widzę to jako coś bardzo odległego. Jednak statystyki wskazują na historyczny sezon, który w dużym stopniu przekracza oczekiwania. To nie jest też liderowanie w złym okresie wielkich klubów, bo Real również ma wiele punktów, a gdyby Barcelona wygrała, to traciłaby do nas tylko punkt. Trzeba cieszyć się tym momentem, ale zobaczymy, czy będziemy potrafili pozostać w takiej sytuacji także w 26. kolejce.

– Miguel Gutiérrez rozegrał wyjątkowy mecz. Nie tylko grał w obronie przeciwko Raphinhi i potem Lamine'owi. W ataku on jest zawodnikiem doskonale rozumiejącym przestrzenie. Mamy szczęście, że na tej flance mamy takiego piłkarza jak Savio, który sam potrafi nadać głębokość akcji i potrzebujemy w takiej sytuacji generować akcje w środku, jeśli przeciwnik mocno skupia się na Savio. W tym względzie Miguel rozgrywa brutalnie dobry sezon. On doskonale rozumie, co ma robić. Trzeba też dodać, że praca drugiej linii sprawia, iż Miguel może wchodzić między linie i tworzyć akcje w środkowych strefach. Rozgrywa wielki sezon, a dzisiaj rozegrał niesamowity mecz. W ostatnich 10 minutach może było widać u niego braki fizyczne, bo już nie doskakiwał w tak dobrym stopniu do Lamine'a, ale poza tym rozegrał niesamowite spotkanie. Pokazał bardzo wysoki poziom.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!