Bellingham z najlepszym bramkowym startem w historii Realu Madryt
Po zaledwie 15 rozegranych meczach Jude Bellingham wyrównał już swój najbardziej bramkostrzelny sezon w karierze. Ubiegłoroczne rozgrywki w Borussii Dortmund zakończył właśnie z 14 bramkami na koncie. To też najlepszy bramkowy start w historii Realu Madryt, który pozwolił przebić mu osiągnięcia Cristiano Ronaldo czy Alfredo Di Stéfano.
Fot. Getty Images
Prawą nogą, lewą nogą lub głową. Po strzale w polu karnym lub po strzale z dystansu. Wchodząc z drugiej linii lub jako klasyczna dziewiątka. Dla Jude'a Bellingham nie ma większego znaczenia, w jaki sposób – dla niego liczą się po prostu kolejne gole, które w koszulce Realu Madryt strzela hurtowo. I w meczu z Cádizem ponownie nie zawiódł.
W dniu, w którym wrócił po kontuzji ramienia, z powodu której przegapił mecze z Bragą i z Valencią, angielski pomocnik potrzebował nieco więcej czasu, aby się rozkręcić i wskoczyć na swój poziom. Jednak wraz z upływem kolejnych minut zaczął sprawiać coraz większe problemy defensywie Cádizu. Aż w 74. minucie ponownie odpalił i silnym strzałem lewą nogą pokonał Jeremíasa Ledesmę.
Była to trzecia bramka dla Realu Madryt tego wieczora i jednocześnie 14. dla Bellinghama w obecnym sezonie. Tym samym 20-letni pomocnik już w listopadzie wyrównał swój najlepszy wynik strzelecki w karierze – również 14 bramek w poprzednim sezonie w Borussii Dortmund. Wówczas jednak na dobicie do tej liczby potrzebował w sumie 42 meczów, a teraz dokonał tego w zaledwie 15 spotkaniach. Z ubiegłorocznej średniej 0,33 bramki na mecz teraz osiąga średnią na poziomie 0,93.
Dla porównania po 17 meczach poprzedniego sezonu Bellingham miał na koncie pięć bramek – cztery w Lidze Mistrzów i jedną w Pucharze Niemiec. Ponadto te 14 bramek z obecnego sezonu to wyrównanie całego dorobku z trzech pierwszych sezonów jego zawodowej kariery – cztery w Birmingham City oraz cztery i sześć na przestrzeni dwóch pierwszych lat w Borussii.
Jak dodają hiszpańscy statystycy, dzisiejszy gol pozwolił Bellinghamowi na najlepszy bramkowy start w historii klubu. Po 15 oficjalnych występach Anglik ma 14 trafień, gdy Cristiano Ronaldo, Alfredo Di Stéfano i Pruden mieli 13 trafień. Z innych wielkich nazwisk, po 15 meczach Puskás miał 11 goli, Raúl 7, Hugo Sánchez 7, a Karim Benzema zaledwie 5.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze