Advertisement
Menu
/ as.com

Reinier: Debiut w Realu Madryt jest moim marzeniem

Reinier przebywa obecnie na wypożyczeniu we włoskim Frosinone, gdzie w końcu może liczyć na regularną grę. Brazylijczyk udzielił wywiadu dziennikowi AS, w którym wypowiedział się o swojej sytuacji i celach w przyszłości. Przedstawiamy rozmowę z 21-latkiem.

Foto: Reinier: Debiut w Realu Madryt jest moim marzeniem
Fot. Instagram

Spotykamy się w najlepszym dla ciebie momencie. 
Tak właśnie jest. Treningi tutaj są bardzo wymagające, ale na boisku czuję się pewnie. Mam wsparcie trenera, klubu i kibiców. Jestem bardzo szczęśliwy.

Jesteś już stałym graczem wyjściowej jedenastki. Zdobywasz bramki, asystujesz, rozgrywasz dobre spotkania. 
Jestem spokojny, nie czuję presji. Trener mówi mi, że mam grać z radością, z uśmiechem na twarzy, a na boisku zawsze wiem, co mam robić. Poprawiam się z każdym meczem. Uczę się też włoskiego.

Di Francesco powtarza, że bardzo podoba mu się twoja jakość. 
Trener wspierał mnie od pierwszego treningu. Przywrócił mi pewność siebie, której nie czułem od dłuższego czasu. Co więcej, bardzo podoba mi się jego styl. Chce, abyśmy operowali piłką i zawsze naciskali na rywali. Mamy wielu bardzo dobrych młodych zawodników i od razu w szatni pojawiła się między nami bardzo silna więź.

Twój trener jest bardzo lubiany w Madrycie przez słynny mecz Romy z Barceloną. 
To oczywiste… Znałem go już wcześniej właśnie przez tamten mecz. Wiem też, jak bardzo madridistas byli szczęśliwi za to, co wtedy zrobił [śmich].

Jak to się stało, że przeszedłeś do Frosinone? 
Czekaliśmy do końca okienka transferowego, aby podjąć najlepszą decyzję. Mój ojciec zawsze powtarzał mi, że Serie A jest dobra dla mojego futbolu i razem z moim agentem zaakceptowaliśmy tę propozycję.

Grasz jako ofensywny pomocnik. Czy to twoja ulubiona pozycja? 
Uwielbiam grać blisko bramki i operować piłką, ale z trenerem też pracuję nad innymi aspektami gry, które są priorytetem. On wie, że potrafię dobrze poruszać się z piłką, ale oczekuje również mojego wkładu w defensywę. Czuję, że dzięki pracy z nim bardzo się rozwijam.

Frosinone jest perełką. To jeden z niewielu klubów we Włoszech z własnym stadionem, rozwijającym się miastem sportowym, coraz większą liczbą młodych talentów. 
Tak. Klub tworzy idealne środowisko dla zawodników. To małe miasteczko, w którym wszyscy są zakochani w swojej drużynie i panuje tu ciągły entuzjazm. Kibice cały czas nas wspierają. Skupiam się tylko na grze, robiłem to również w Dortmundzie i Gironie.

W Gironie przeszkodziły ci kontuzje.
Zacząłem dobrze, po dwóch meczach zacząłem grać w wyjściowej jedenastce i strzeliłem gola. Potem doznałem kontuzji i wszystko się zatrzymało, brakowało mi rytmu. Szkoda, ale takie rzeczy się zdarzają.

Czy spodziewałeś się, że twoi byli koledzy z drużyny będą liderami La Ligi?
Nie, ale bardzo się z tego cieszę, mam tam wielu przyjaciół. Mam nadzieję, że nadal będą grać dobrze i zanotują świetny sezon.

Z kolei w Borussi Dortmund nigdy nie okazali ci pełnego zaufania. 
To było doświadczenie, które sprawiło, że się rozwinąłem. Grałem ze świetnymi zawodnikami i ciężko pracowałem, ale będę szczery, nie lubię o tym rozmawiać. W klubie wydarzyły się rzeczy, o których wiemy tylko ja i moja rodzina.

Pamiętasz moment, w którym zadzwonił do ciebie Real Madryt?
To były niezapomniane emocje. Byłem we Flamengo i czekałem na oferty z kilku drużyn, ale nie z Realu Madryt. Kiedy mój ojciec zadzwonił do mnie z tą infomracją, powiedziałem mu, że nie możemy tego odrzucić. Z emocji zaczął boleć mnie brzuch! Real zawsze był moją drużyną, dorastałem oglądając Cristiano. Nie mogłem w to uwierzyć.

Przybywasz do stolicy Hiszpanii i spotykasz tak ważną postać dla madridismo, jak Raúl.
Przywitał mnie bardzo dobrze. Jest legendą, ale oprócz tego jest też wspaniałą osobą. W Castilli miałem dobry początek. Strzeliłem dwa gole, byłem pewny siebie, ale niestety brakowało mi też trochę szczęścia. Nadeszła pandemia i liga została definitywnie zawieszona.

Dzisiejszy Real jest bardziej brazylijski niż kiedykolwiek.
Tak, to wspaniałe. Często rozmawiam z Rodrygo oraz z Vinim, z którym dużo gram na PlayStation. Jest w tym bardzo dobry. Mnie zdarzają się dobrze mecze, ale częściej to on mnie pokonuje [śmiech]. 

Czy Vinícius i Rodrygo dali ci jakieś rady? 
Vini powiedział mi, że muszę zachować spokój, robić wszystko dobrze i że wkrótce wrócę do Madrytu. Obaj bardzo mnie wspierają, mamy specjalną relację i jestem im za to bardzo wdzięczny. 

Debiut w Realu Madryt wciąż jest twoim celem?
Oczywiście. Od trzech lat jestem poza Realem, ale wciąż myślę o grze dla tego klubu. To moje marzenie. Myślę, że moja szansa w końcu nadejdzie, jeśli będę dobrze pracował i będę skoncentrowany na Frosinone.

Co sądzisz o Endricku?
To świetny zawodnik i pochodzi z mojego miasta, Brasilii. Widziałem jego mecze, jest bardzo dobry i cieszę się, że przychodzi do Realu. Odkąd pojawiły się wiadomości o jego transferze, rozmawiałem z nim kilka razy i mam nadzieję, że będzie szczęśliwy w białej koszulce.

Sam doskonale wiesz, jak to jest przyjść do wielkiego klubu w tak młodym wieku.
Wiele się dzięki temu nauczyłem. Musisz wiedzieć, jak radzić sobie z presją i oczekiwaniami, aby móc skupić się na dobrej grze, a to jest najważniejsze.

Marzysz o powołaniu do reprezentacji Brazylii?
Tak, reprezentowanie mojego kraju, w którym zawsze byłem szczęśliwy, to jedno z moich marzeń. Drugim, jak już mówiłem, jest debiut dla Realu Madryt. Pracuję, aby spełnić oba te marzenia. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!