Piqué: La Decimocuarta nie zostanie zapamiętana za grę, ale…
Gerard Piqué gościł w programie El Larguero w radiu SER, gdzie wypowiadał się m.in. na temat swoich ostatnich słów dotyczących 14. tytułu Ligi Mistrzów zdobytego przez Real Madryt, o którym – zdaniem byłego gracza FC Barcelona – nikt nie będzie pamiętał.
Fot. Getty Images
– Czy wyjaśnię moje słowa na temat tego, że La Decimocuarta nie zostanie zapamiętana? Kto nie będzie chciał tego zrozumieć, ten nie zrozumie. Nie chcę odbierać żadnych zasług Realowi Madryt, ani też żadnej Lidze Mistrzów wygranej przez Real. Natomiast chodzi o to, jak się wygrywa. I tu pojawia się dyskusja.
– Pochodzę z FC Barcelona, gdzie, jak wielu wie, gra jest bardzo ważna, bardzo ważne jest bycie lepszym, by wygrać. Tak było w pięciu Ligach Mistrzów wygranych przez Barçę. Przy wszystkich pięciu wygrywaliśmy też La Ligę, będąc lepszymi od wszystkich drużyn w każdym aspekcie. To jest jasne i możemy na ten temat dyskutować, ponieważ na końcu to jest futbol. Można dyskutować na wiele sposób. W ostatniej, którą wygrał Real, w 2022 roku, to jasne, że we żadnym z dwumeczów w fazie pucharowej, ani w finale Real nie był lepszy od przeciwnika. Tu możemy się zatrzymać i rozmawiać na ten temat przez trzy godziny.
– Nie chcę odbierać zasług Realowi, ten klub ma wiele innych niewiarygodnych rzeczy: walka do końca, epickie remontady… [w tym momencie prowadzący program Manu Carreño wtrąca swoje zdanie: „Właśnie to o tych epickich remontadach, o których mówisz, sprawia, że La Decimocuarta będzie tą, która zostanie zapamiętana na długo, być może przy innej grze, bez dominacji, bez prezentowania ładnego futbolu, musieli odrabiać straty… Ale właśnie to sprawia, że przez długi czas wielu madridistas i myślę, że niektórzy nie-madridistas ją zapamiętają. Ponieważ to jasne, że odrabianie strat z PSG, Chelsea, City i później ten finał sprawiają, że ją zapamiętasz bardziej”].
– A więc prostuję moją wypowiedź: nie zapamiętają jej za grę, zapamiętają ją z innych powodów. Byli lepsi przez pięć minut na Bernabéu, ale myślę, że to im wystarczy. I to jest wielkość Realu Madryt. I to jest niewiarygodne, bo wydaje się, że to wada, ale tak nie jest. Jeśli pięć minut wystarczy ci, by wygrać półfinał Ligi Mistrzów, to był chyba mecz z City, jest czymś dobrym. Mówię ci, że Barça nigdy w życiu nie przejdzie dwumeczu, jeśli będzie grała dobrze przez pięć minut.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze