„Dobra wiadomość jest taka, że kontuzjowani piłkarze będą gotowi na marcową przerwę reprezentacyjną”
Klub ucieka w ironię i sarkazm, bo jest wściekły i bezradny na to, co dzieje się podczas kolejnej przerwy na kadry w tym sezonie.
Fot. Getty Images
Październikowa przerwa reprezentacyjna już wcześniej spowodowała nerwowość w Realu Madryt, zwłaszcza ze względu na późne powroty zawodników, którzy rozgrywali swoje mecze na kontynencie południowoamerykańskim. Byli to Valverde, Vinicius, Rodrygo i Rüdiger. Wtedy Królewscy mówili o „nonsensie” i dynamice, która „rozsadza” zawodników. W tej listopadowej przerwie, w której rachunek dla klubu był znacznie droższy, Real zmienił retorykę i jednocześnie użył ironii, aby wyjaśnić to, co w Valdebebas uważają za niewytłumaczalne, informuje Manu de Juan z Asa.
Po kontuzji Camavingi podczas sesji treningowej przed meczem Francji z Gibraltarem, który zakończył się wynikiem 14:0, Real zareagował na dwuipółmiesięczną nieobecność Francuza ze zrezygnowanym humorem: „Nie ma wymówki, chodziło o przygotowanie do spektakularnego meczu”, donosi Manu de Juan. Madryckie źródła dodały jednak: „Jeśli wielkie kluby tego nie powstrzymają, skończą zrujnowane, jeszcze bardziej i martwe”. Ten początek sezonu, jak co roku, jest dużym punktem spornym między reprezentacją narodową a klubową piłką nożną, ponieważ trzy kolejne przerwy we wrześniu, październiku i listopadzie nieustannie przerywają rytm lig i przeciążają i tak już wypełniony kalendarz meczami, które w wielu przypadkach są zbędne.
„Wszystko dla RFEF, FIFA i UEFA”
Najgorsza wiadomość miała jednak dopiero nadejść: według wstępnych prognoz Realu Madryt, Vinícius będzie również wyłączony z gry przez kolejne dwa i pół miesiąca z podobną, choć teraz gorszą kontuzją, której doznał na początku sezonu, choć w drugiej nodze. Camavina dołączył zaś do Tchouaméniego i poważnie osłabia madrycki środek pola; strata Viníciusa odbiera bramki, ponieważ Brazylijczyk strzelił 23 w zeszłym sezonie i 22 rok wcześniej, a bez Benzemy klub liczy na jego gole w walce o mistrzostwo i Ligę Mistrzów. Jego nieobecność praktycznie do lutego to fatalna wiadomość, a Real po raz kolejny może tylko posłużyć się humorem, ponieważ nie ma innych środków do walki, podkreśla dziennikarz Asa.
„Mamy dobre wiadomości. Większość naszych kontuzjowanych zawodników wyzdrowieje i będzie na tyle sprawna, by wyjechać na zgrupowania w marcu. Wszystko dla dobra RFEF, FIFA i UEFA”, słychać w Valdebebas. Ta przerwa będzie czwartą w sezonie; nacisk kalendarza na te daty dla reprezentacji narodowych doprowadził do rosnącej liczby głosów wzywających do rozgrywania meczów kadr w jednym miesiącu pod koniec sezonu, aby takie sytuacje nie miały wpływu na planowanie sportowe klubów. Debata jest otwarta, a Real już zajął stanowisko, które miesza się między złością a sarkazmem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze