Advertisement
Menu
/ as.com

Alaba na pomoc

Austriak w całej swojej karierze rozegrał 121 meczów w środku pola i obecnie jest alternatywą dla linii pomocy wobec kontuzji Auréliena Tchouaméniego i Eduardo Camavingi. Carlo Ancelotti bierze pod uwagę taką możliwość.

Foto: Alaba na pomoc
Fot. Getty Images

„Przez długi czas grałem jako lewy obrońca w Bayernie; ostatnio grałem jako środkowy obrońca, a wcześniej od czasu do czasu grałem w środku pola. Co to znaczy «ulubiona pozycja»? Jestem szczęśliwy grając tam, gdzie mogę najbardziej pomóc drużynie”. W ten sposób David Alaba przeanalizował swoją wszechstronność w czerwcu 2021 roku, kiedy jego przejście do Realu Madryt zostało już potwierdzone. Teraz, prawie dwa i pół roku później, ta uniwersalność jawi się Carlo Ancelottiemu jako awaryjne rozwiązanie w trudnych czasach.

Aurélien Tchouaméni po przewlekłym złamaniu w śródstopiu lewej stopy w najlepszym wypadku wróci do gry dopiero w połowie grudnia (prawdopodobnie na starcie z Villarrealem 17 grudnia). Eduardo Camavinga, jedna z ofiar wirusa FIFA, która zerwała więzadło poboczne strzałkowe w prawym kolanie na treningu reprezentacji Francji, prawdopodobnie będzie dostępny dopiero 21 stycznia, gdy na Santiago Bernabéu zawita Almería. Tak więc przez co najmniej cztery mecze (Cádiz, Napoli, Granada i Betis) Toni Kroos będzie osamotniony jako pivot. I właśnie w tym miejscu trzeba poszukać alternatyw. W Castilli jest Mario Martín, a w pierwszym zespole – David Alaba.

Jak już wyżej przytoczono, Austriak w swojej karierze występował na różnych pozycjach. Dwie z nich pokrywał właśnie w drugiej linii. Na poziomie klubowym 27 razy miał okazję grać jako defensywny pomocnik, natomiast 51-krotnie był ustawiany nieco wyżej, jako klasyczny środkowy pomocnik. W Bayernie Pep Guardiola, Jupp Heynckes czy Hansi Flick wykorzystywali go gdzieś w środku pola w konkretnych momentach. Podobnie było również w austriackiej kadrze, gdzie 31-latek jest pierwszym kapitanem i choć w dwóch ostatnich latach cofnął się do gry w defensywie, to na przestrzeni poprzednich lat uzbierał 43 spotkania w linii pomocy. Ancelotti, choć do tej pory nie zdecydował się na tę opcję (w Realu Alaba rozegrał 82 mecze jako stoper i 15 jako lewy obrońca), ma świadomość, że dysponuje taką kartą.

Urodzony w Wiedniu zawodnik ostatni raz został przesunięty na boisku do przodu w barwach swojej drużyny narodowej (we wrześniu 2021 roku), ale w razie potrzeby jest wielce realną ewentualnością także dla Los Blancos. Nie da się ukryć się, że nie jest to najlepszy sezon Davida (jego występ z Atlético wywołał żarliwą dyskusję na jego temat, a on sam nawet przeprosił w mediach społecznościowych za swoją postawę w derbach), ale faktem jest też to, że jego umiejętności – wyprowadzenie piłki, inicjowanie akcji ofensywnych i łamanie linii – stanowią gwarancję pewnego poziomu. Świadczy o tym 121 potyczek w środku pola w całej karierze. Jeśli Królewscy będą go potrzebować w tym miejscu, jakkolwiek odległa może wydawać się taka możliwość, Alaba będzie gotowy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!