AS: Real ma wolną drogę do sprowadzenia Mbappé

Real Madryt będzie miał prostą drogę do podpisania kontraktu z Kylianem Mbappé, jeśli uzna to za stosowne, gdy jego umowa wygaśnie 30 czerwca. Jak dowiedział się AS z wiarygodnych źródeł, PSG wyklucza obecnie złożenie piłkarzowi nowej propozycji. Paryżanie się nie spieszą i chcą tylko, aby Mbappé wypełnił kontrakt i aktywował jeszcze klauzulę, która przedłużyłaby jego umowę do 2025 roku (wedle wcześniejszych doniesień taka możliwość miała wygasnąć 31 lipca tego roku – dop.). „Nie da się zapłacić mu więcej”, przyznają „nieoficjalnie” gazecie, w odniesieniu do spektakularnych warunków, jakimi cieszy się napastnik. 

Jednak PSG nadal chce, aby Mbappé pozostał w Paryżu, aby zbudować wokół niego projekt na przyszłość w krótkim okresie. Aby przekonać gwiazdę do aktywowania klauzuli, chcą wykorzystać jeden argument, a mianowicie sportowy. Zdaniem Asa piłkarz czuł się niekomfortowo w paryskiej drużynie w ostatnich latach, ponieważ chciał grać tam, gdzie Neymar, po lewej stronie, a Brazylijczyk zawsze był na uprzywilejowanej pozycji. Teraz, gdy ten problem zniknął wraz z odejściem Neymara, dyrektorzy powiedzą gwiazdorowi: „Pójdziesz do miejsca, w którym będziesz miał ten sam problem z Viníciusem”. Co więcej, źródła z paryskiego klubu twierdzą, że Kylian wydaje się teraz naprawdę szczęśliwy w PSG.

W Realu Madryt panuje spokój w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń. Jak zawsze, przestrzegają przepisów FIFA i nie wykonają żadnego ruchu do 1 stycznia, kiedy to przepisy FIFA pozwalają Mbappé negocjować z dowolnym klubem. Królewscy są postrzegani jako faworyci do sprowadzenia Francuza, jeśli nie będą musieli konkurować na oferty z PSG. Kilka dni temu Pedrerol ujawnił na łamach El Chiringuito, że Los Blancos będą mieli do dyspozycji kwotę 35 milionów euro netto na pensję dla gracza.

Należy jednak pamiętać, że Mbappé zawsze negocjował do ostatniej chwili: tak było, gdy w wieku 14 lat zdecydował się przejść do Monaco. Podobnie było, gdy podpisał kontrakt z PSG i gdy przedłużył go zaledwie jeden sezon temu.

Po napiętych chwilach, przez które Mbappé przeszedł w PSG latem, kiedy Al Khelaïfi ostro go potraktował, wokół gwiazdy powróciła normalność. Latem Al Khelaïfi posunął się nawet do zapewnienia, że Mbappé nie odejdzie „bez pozostawienia pieniędzy w kasie”. PSG podjęło nawet działania, uniemożliwiając mu podróż z drużyną na tournée po Azji, aby zmusić go do aktywowania klauzuli przedłużającej jego kontrakt o kolejny rok lub do przedstawienia mu milionowej oferty z innego klubu. Ale nigdy nie podpisał nowego kontraktu. Teraz, według źródeł wewnątrz PSG, stanowisko nie zmieniło się ani o jotę. Nie ma zamiaru oferować Mbappé nowego kontraktu, ale raczej wypełnić to, co zostało uzgodnione podczas ostatniego przedłużenia umowy. To oznacza znacznie mniej przeszkód dla Realu.

Królewscy pozostają w uprzywilejowanej pozycji pod względem swojej krótkoterminowej strategii. Talent Viníciusa eksplodował, znaleźli nową gwiazdę w postaci Bellinghama i mają alternatywę dla Mbappé, którą jest Haaland. Tak czy inaczej, mają ułatwioną okazję do przekonania Francuza.