Zidane o Messim: To czysta magia

Zidane o Messim
– Szkoda, że nie mogłem z tobą zagrać. [...] Ty miałeś i masz to coś innego od reszty, że widzisz rzeczy przed innymi. Ja byłem sekundę przed innymi, a ty byłeś trzy sekundy przed innymi. Dla mnie to jest różnica między tobą i resztą.

– Mam o nim tylko jedno słowo: magia. Ale naprawdę magia. Nie widujemy się każdego dnia i to dla mnie ważny dzień, by powiedzieć mu, jak bardzo go podziwiam. To dotyczy wszystkich w futbolu, którzy lubią tych innych piłkarzy. Dla mnie to czysta magia. W tym sensie, że przed przyjęciem piłki wiedział, co trzeba zrobić. A szczególnie dla mnie jako kogoś, kto rozumie futbol, bo prawie wiedziałem, co zrobisz na boisku. To było jak połączenie. Gdy widzę, że ktoś robi coś takiego na boisku jak on, mówię: cholera, to jest to [śmiech]. Ludzie chcą to oglądać w futbolu. Piłkarzy, których jest niewielu. Jest kilku, ale nie jak on. Jest ich bardzo, bardzo mało. Cóż, jeden [śmiech].

Messi o Zidane'ie
– Nie mówię tego, bo on jest tutaj. Mówiłem o tym wiele razy: dla mnie to jeden z największych w historii. Zawsze go podziwiałem, zawsze mi się podobał. Obserwowałem go mocno w Realu i on sprawił, że też cierpiałem, bo byłem z Barcelony [śmiech Zidane'a]. Pamiętam epokę Los Galácticos, wasz wygrany Puchar Europy, mieliście wielką drużynę, grała świetnie i miała świetnych piłkarzy. On jednak zawsze był tym innym graczem, eleganckim, ze sztuką, magią, miał wszystko.

– Dla mnie to jeden z największych w historii i mam z nim wiele wspomnień. Pamiętam gola przeciwko Leverkusen w finale Ligi Mistrzów, gole z mundialu, z finału z Brazylią, typową ruletę. Jest też akcja z Valencią, która skończyła się golazo. To są rzeczy, które bardzo mnie cieszyły. Cieszyło mnie to, chociaż było też trudne, bo byłem i jestem fanem Barcelony. Wielcy piłkarze wykraczają jednak poza koszulki, kraje... Pięknie było go oglądać.

Poza tym dwie legendy futbolu rozmawiają o numerze 10, Diego Maradonie, dzieciach Messiego, swoich idolach, pozycji numer 10, noszeniu numeru 10 i nowych generacjach, a na koniec odpowiadają na przygotowane pytania. Rozmowa odbywa się po hiszpańsku, ale film ma wbudowane angielskie napisy.