Kolejny gol Endricka, dobre mecze Reiniera i Blanco [VIDEO]
Wyjściowa jedenastka dla Mariano może dziwić, ale słabe zawody w jego wykonaniu już nie. Z drugiej strony solidny mecz znów rozegrał Reinier, a w rolę lidera środka pola Deportivo Alavés w końcu wcielił się Antonio Blanco. Jednakże ponad wszystkich stanowczo wybił się w ten weekend Endrick, który zdobył zwycięską bramkę dla Palmeiras i otrzymał premierowe powołanie do seniorskiej reprezentacji Brazylii. Jak poszło pozostałym zawodnikom?
Fot. Getty Images
Wypożyczeni
Endrick (Palmeiras)*
Wyszedł od początku w meczu z Athletico Paranaense i znów był kluczowy. Ogólnie rozegrał dobre spotkanie, wygrywał pojedynki, chętnie brał na siebie grę i miał dwa kluczowe podania, ale na samym początku meczu popisał się akcją na wagę trzech punktów. Dobrze ruszył za plecy obrońców, przyjął piłkę i spokojnym lobem przerzucił ją nad bramkarzem. Okazał się to gol, który przesądził o zwycięstwie Palmeiras. Endrick rozegrał 74 minuty. Jego dobra forma zaowocowała pierwszym powołaniem do reprezentacji Brazylii.
Ocena SofaScore: 7,5/10
Ocena WhoScored: 7,5/10
Juanmi Latasa (Getafe CF)
Domowe spotkanie z Cádizem rozpoczął na ławce rezerwowych i wszedł na boisko dopiero w 89. minucie. Getafe od 44. minuty grało w osłabieniu po czerwonej kartce dla Djené, ale dzięki trafieniu Borjy Mayorala w 76. minucie wyszło na prowadzenie. Latasa zmienił właśnie wychowanka Realu Madryt. Był przy piłce zaledwie 5 razy, ale nie zaliczył ani jednego celnego podania. Był przydatny w pojedynkach główkowych, dzięki czemu Getafe mogło zyskać parę sekund. Nie można go jednak rzetelnie ocenić po tak krótkim epizodzie.
Rafa Marín (Deportivo Alavés)
Kolejny raz rozpoczął na ławce rezerwowych. Pewnie w ogóle nie pojawiłby się na murawie, gdyby nie kontuzja Aleksandara Sedlara, który niemal w samej końcówce musiał zejść z boiska na noszach. W ciągu niewiele ponad minuty Rafa zanotował 5 kontaktów z piłką i 2 przechwyty. Alavés pokonało Almeríę 1:0.
Ocena Marki: bez oceny
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,0/10
Ocena SofaScore: bez oceny
Marvin (Las Palmas)
Hiszpan konsekwentnie przebija się do wyjściowej jedenastki Las Palmas i starcie z Atlético rozpoczął od pierwszej minuty. Nie był to jednak najlepszy mecz w jego wykonaniu. Nie wyróżniał się niczym szczególnym i nie miał udziału przy żadnej z bramek swojego zespołu. Nie oddał ani jednego strzału, zaliczył tylko jedno kluczowe podanie i wygrał dwa pojedynki. Miał niemałe problemy z defensywą Atlético i w 71. minucie opuścił boisko. Las Palmas wygrało u siebie 2:1.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,7/10
Ocena SofaScore: 6,7/10
Reinier (Frosinone Calcio)
W starciu z Empoli nie strzelił gola ani nie zaliczył asysty, ale… miał udział przy obu trafieniach Frosinone. Więcej rzecz jasna należy oddać podającym i strzelcom, jednak warto zwrócić uwagę na dużą aktywność Reiniera w akcjach jego drużyny. Otrzymał też żółtą kartkę za protesty, gdy mógł być faulowany po bardzo dobrej indywidualnej akcji. Zszedł z boiska w 83. minucie przy wyniku 2:0 i… Frosinone chwilę później straciło bramkę. Utrzymało jednak prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego. Skrót meczu i zagrania Brazylijczyka można obejrzeć tutaj.
Ocena La Gazzetta dello Sport: 6,5/10
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 7,0/10
Jesús Vallejo (Granada)
Dalej leczy kontuzję, więc przegapił mecz z Valencią. Granada nadal nie może się przełamać i tym razem przegrała 0:1.
Odeszli w letnim oknie transferowym
Óscar Aranda (FC Famalicão)
Starcie z Gil Vicente u siebie rozpoczął na ławce i wszedł, gdy wynik był już ustalony. Famalicão prowadziło 3:1, ale Aranda miał chrapkę na podwyższenie wynik. Był aktywny, sporo ryzykował i szukał uderzeń z dystansu. Ostatnie z trzech prawie zaskoczyło bramkarza gości, ale uratował go słupek. Zaliczył niezłe wejście. Skrót meczu i uderzenie Arandy można obejrzeć tutaj.
Ocena WhoScored: 6,5/10
Ocena SofaScore: 7,0/10
Sergio Arribas (UD Almería)**
W wyjazdowym spotkaniu z Deportivo Alavés zasiadł na ławce rezerwowych. Pojawił się na placu gry po przerwie, zmieniając Arnau Puigmala. Arribas miał 28 kontaktów z piłką, podawał celnie na poziomie 93% (13 na 14) i dwukrotnie uderzał na bramkę. Ze złapaniem pierwszego z tych strzałów problemów nie miał Antonio Sivera, natomiast drugi (uderzenie głową) był niecelny. Filigranowy atakujący wymiernie nie pomógł swojemu zespołowi i miał już w tym sezonie zdecydowanie lepsze mecze, jednak mimo wszystko był jednym z najjaśniejszych akcentów zawodzącej ofensywy Almeríi.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,3/10
Ocena SofaScore: 6,5/10
Marco Asensio (Paris Saint-Germain)
Hiszpan dalej leczy kontuzję stopy, dlatego nie znalazł się w kadrze PSG na mecz z Montpellier, które Les Parisiens wygrali 3:0.
Antonio Blanco (Deportivo Alavés)
Wybiegł w podstawowym składzie na domowy mecz z Almeríą. Był to jeden z jego najlepszych występów w bieżącym sezonie. Rządził w środku pola. Nie tylko rozprowadzał akcje, legitymując się celnością podań na poziomie 80% (36 na 45), ale również sam szukał gola. I to nie raz. W 20. minucie miał świetną okazję do zdobycia bramki, gdy uderzał lewą nogą z odległości około dziesięciu metrów, ale jego strzał poszybował wysoko nad bramką. W 30. minucie próbował ponownie – tym razem prawą nogą i sprzed pola karnego – ale znów niecelnie i wysoko nad poprzeczką. Jedenaście minut później Blanco znów znalazł się w centrum wydarzeń i w końcu udało mu się uderzyć celnie, przysparzając wiele pracy skutecznie interweniującemu Luísowi Maximiano. To jednak nie wszystko, bowiem to właśnie po jego zagraniu Kike García tuż przed przerwą wywalczył rzut karny, którego jednak nie wykorzystał Ianis Hagi. 23-latek w niedzielnej rywalizacji pokazał się ze swojej najlepszej strony, a jego Alavés ostatecznie zwyciężyło 1:0 po trafieniu Aleksandara Sedlara.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 7,2/10
Karim Benzema (Al-Ittihad)
Nie był to dla niego udany weekend. W piątek Al-Ittihad przegrał z Al-Shabab 0:1, przedłużając serię bez zwycięstwa w lidze do pięciu meczów. Karim w tym spotkaniu miał jedną bardzo dobrą szansę, kiedy sam świetnym podaniem zaczął akcję, a następnie mógł ją wykończyć, ale jego uderzenie zdołał obronić bramkarz rywali. Poza tym zaprezentował się przeciętne, żeby nie napisać słabo. Był aktywny niż zwykle i miał sporo straconych piłek.
Ocena SofaScore: 6,8/10
Jeszcze gorzej było również w wyjazdowym spotkaniu azjatyckiej Ligi Mistrzów z irackim Al-Quwa Al-Jawiya. Al-Ittihad przegrał 0:2, co przywróciło rywali do walki o awans. Karim przespał ten mecz. Jego aktywność ograniczała się do minimum. Zaliczył tylko 38 kontaktów z piłką, oddając jeden zablokowany strzał. Nie pomógł ofensywie Al-Ittihad, która zdołała tylko raz celnie uderzyć na bramkę przeciwników.
Ocena SofaScore: 6,3/10
Víctor Chust (Cádiz CF)**
Rozegrał pełne 90 minut na wyjeździe z Getafe i spisał się przeciętnie, ale nie gorzej niż reszta zespołu z Kadyksu, który przegrał z grającymi w dziesięciu rywalami. Miał cztery wybicia, do tego dorzucił po przechwycie i odbiorze. Na duży minus celność podań, która na tej pozycji jest szczególnie istotna, a wyniosła w jego przypadku tylko 77%. Gol padł po rzucie rożnym i choć wydaje się, że Chust mógłby zachować się lepiej, to ostatecznie nie on krył Mayorala, który trafił do siatki. Nie dał powodów, żeby utrzymać miejsce w wyjściowej jedenastce, ale jednocześnie nie dał też jasnych powodów, żeby go od niej odstawić.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,3/10
Ocena SofaScore: 6,5/10
Carlos Dotor (Celta Vigo)
Mecz z Sevillą zaczął na ławce rezerwowych, ale w drugiej połowie po czerwonej kartce dla Renato Tapii Rafa Benítez zaprosił go na boisko. Celta prowadziła 1:0, ale nie potrafiła dowieźć tego wyniku do końca. Dotor nie ponosi winy za trafienie En-Nesyriego, ale w ciągu ponad 20 minut nie dał się zapamiętać żadnym udanym zagraniem.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,0/10
Ocena SofaScore: 6,5/10
Takefusa Kubo (Real Sociedad)**
Przeciwko Barcelonie Japończyk zagrał typowe dla siebie spotkanie w tym sezonie. Był aktywny w ataku i szczególnie w pierwszej połowie jego gra mogła się podobać. Najbliżej zdobycia bramki był w 16. minucie, ale jego uderzenie z bliskiej odległości obronił Marc-André ter Stegen. W całym spotkaniu oddał dwa strzały, zaliczył pięć kluczowych podań i miał cztery udane próby dryblingu. Kubo zanotował kolejny bardzo dobry występ w tym sezonie, ale niestety tym razem nie przełożyło się to na zwycięstwo, bo Barcelona rzutem na taśmę wygrała 1:0. Skrót tego meczu można obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,3/10
Ocena SofaScore: 7,6/10
Mariano Díaz (Sevilla FC)
Dostał szansę od pierwszej minuty w wyjazdowym meczu z Celtą Vigo. Zagrał słabo. Był zwyczajnie bezbarwny. Miał 13 kontaktów z piłką, podawał celnie na poziomie 57% (4 na 7) i oddał tylko jeden strzał, który na dodatek został zablokowany. Lepiej od niego w polu karnym rywala odnajdywał się choćby Lucas Ocampos. Mariano zszedł z boiska w 70. minucie, a wprowadzony w jego miejsce Youssef En-Nesyri czternaście minut później zdobył wyrównującą bramkę. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 5,8/10
Ocena SofaScore: 6,4/10
Mario Gila (Lazio)**
Dwudziesty czwarty mecz z rzędu przesiedział na ławce rezerwowych. Lazio przegrało z Bologną 0:1.
Miguel Gutiérrez (Girona FC)**
Z Osasuną wyszedł od pierwszej minuty i znów zagrał jako wahadłowy. Przy żadnej ze straconych bramek nie zawinił, natomiast pokazał się w ofensywie, notując świetną asystę przy bramce na 2:2. Częściej wygrywał pojedynki niż w poprzednich meczach, częściej szukał też dośrodkowań, choć zaledwie trzy były celne. W defensywie przegrał kilka pojedynków, ale trzykrotnie potrafił też wyjaśnić sytuację, gdy robiło się gorąco. Ostatecznie Girona wygrała 4:2, a Miguel rozegrał kolejny dobry mecz.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,8/10
Ocena SofaScore: 7,1/10
Álvaro Odriozola (Real Sociedad)
Real Sociedad przegrał u siebie z Barceloną 0:1, a Hiszpan przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Zawodnik kolejki: Endrick
* Endrick jest już piłkarzem Realu Madryt, ale do stolicy Hiszpanii trafi latem przyszłego roku
** Real Madryt zachował 50% praw do kart zawodniczych powyższych piłkarzy
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze