Tchouaméni w przerwie Klasyku nie powiedział o kontuzji
Po zwycięstwie nad Barceloną Carlo Ancelotti dowiedział się o kontuzji Auréliena Tchouaméniego. Agent zawodnika w wywiadzie dla The Athletic ujawnił, że jego klient ukrył uraz, którego doznał w pierwszej połowie, w przerwie nie informując o nim sztabu.
Fot. Getty Images
Absencja Tchouaméniego będzie wielką stratą dla Realu Madryt. Francuz był jednym z najważniejszych graczy zespołu, płynnie dostosowując się do diamentu wprowadzonego przez Carlo Ancelottiego. Jako defensywny pomocnik dawał Toniemu Kroosowi, Fede Valverde i Jude'owi Bellinghamowi więcej swobody. W końcu znalazł regularność, której brakowało mu po transferze do klubu w 2022 roku.
„Rozwija się" - powiedział jego agent, czyli jedna z osób, które znają go najlepiej, Jonathan Kebe. „Poprzedni sezon był jego pierwszym w Realu, więc odkrywał nowe rzeczy, jak każdy. Przystosowywał się do Madrytu, do klubu, do drużyny, do kolegów i dostał to, czego chciał od klubu... nie przyszedł tutaj, aby siedzieć na ławce".
Jego rosnące znaczenie dla Królewskich znajduje odzwierciedlenie w statystykach. Pomocnik od początku ubiegłego sezonu zanotował już ponad 50 przechwytów, co podkreśla jego zdolność do utrzymywania się przy piłce i sprawnej gry w obronie. Stał się bardziej odważny w ataku, już podwajając swoją średnią długich podań na mecz z poprzedniego sezonu z 1,7 do 3,5. Nie wpłynęło to na jakość jego pasów. Zdobył też niedawno swoją pierwszą bramkę w białej koszulce, trafiając głową w wygranym meczu z Gironą.
„Jest jednym z fenomenów w drużynie" - powiedział The Athletic jeden z przedstawicieli Realu Madryt, który, podobnie jak inne źródła cytowane w tym artykule, wypowiadał się anonimowo, ponieważ nie miał pozwolenia na komentarz. „Nie rozważaliśmy jego sprzedaży tego lata pomimo zainteresowania klubów Premier League".
Tchouaméni nie będzie łatwy do zastąpienia. Kebe powiedział, że jego klienta „nie będzie go przez sześć tygodni". Oznacza to, że prawdopodobnie opuści dwa kolejne mecze grupowe Ligi Mistrzów - z Bragą 8 listopada i Napoli 29 listopada - a także kluczowe spotkania La Ligi z Valencią 11 listopada i potencjalnie także z Realem Betis 10 grudnia. Jednak Real ma dwóch zawodników, którzy są gotowi zastąpić Francuza w środku pola: Eduardo Camavinga i Toni Kroos. Klubowy informator powiedział, że Ancelotti zdecyduje, czy wystawić jednego, czy drugiego w zależności od przeciwnika, ale dodał, że „Kroos zagra więcej niż wielu się wydaje". Pomimo rozpoczęcia od pierwszej minuty tylko połowy meczów z 14 możliwych, Niemiec znalazł się w wyjściowym składzie na spotkania z Atlético Madryt, Napoli, Gironą, Sevillą i Barceloną. I chociaż został zmieniony niezadowolony już w 63. minucie Klasyku, sztab trenerski wierzy, że 33-latek wciąż ma wiele do zaoferowania.
Tymczasem otoczenie Camavingi spodziewa się, że to właśnie on zastąpi swojego rodaka w środku pola, a Ferland Mendy i Fran Garcia będą dostępni do gry na lewej obronie — gdzie 20-latek tak dobrze spisywał się przez ostatnie dwa sezony. Pomimo tego, że Francuz występował na wielu pozycjach, powiedział, że woli grać jako defensywny pomocnik, a Ancelotti pochwalił ten pomysł. „Idealną pozycją dla Camavingi jest pozycja pivota, to tam najlepiej pokazuje swoją jakość" - powiedział Włoch przed meczem z Blaugraną. Real nie odejdzie od swojej preferowanej formacji w tym sezonie, a Ancelotti będzie trzymał się swojego diamentu w środku pola.
„Poczuł coś (w pierwszej połowie), ale nie było to nic poważnego, a potem, w miarę upływu meczu, pogorszyło się" - powiedział Kebe o kontuzji Tchouaméniego. „To nie była wina Gaviego. Aurélien nic nie powiedział o bólu (w przerwie meczu), bo skoro drużyna przegrywała, chciał pomóc jej wygrać. On nie wiedział jak poważny to uraz. Kiedy grasz, nie odczuwasz aż tak bólu, a dopiero gdy skończysz biegać i zdejmujesz buty".
Po potwierdzeniu jego kontuzji, w niedzielę Francuz opublikował zdjęcie z japońskiej anime Dragon Ball z podpisem „Pit stop". Następnie, dzień później, odpowiedział na materiał DAZN, które twierdziło, że pomocnik Realu nabawił się kontuzji po wejściu Gaviego. „To nie wina Gaviego, doznałem kontuzji pod koniec pierwszej połowy" - napisał.
Ten gest pomocnika zaimponował kibicom Barcelony i Realu. Madridistas poznają go coraz lepiej i to samo dotyczy jego kolegów z drużyny. Według Kebe, Aurélien uczy się od bardziej doświadczonych graczy w kadrze. „Młodzi zawodnicy mają wiele szacunku dla starszych: Antonio Rüdiger jest dla nich jak starszy brat, Luka Modrić i Kroos są mentorami i przykładami do naśladowania, ponieważ odnieśli wiele sukcesów, podobnie jak Dani Carvajal. Wiedzą, że muszą być zjednoczeni, by być lepszym zespołem", stwierdził agent.
Jeśli chodzi o Tchouaméniego, to po kontuzji i procesie rekonwalescencji z pewnością wróci do wyjściowej jedenastki. „Jest bardzo ciekawy, chce wiedzieć o wszystkim, zadaje wiele pytań", dodaje Kebe. "Jego ambicją zawsze było bycie najlepszym pomocnikiem na świecie, a żeby to osiągnąć, trzeba być w najlepszym klubie na świecie, jakim jest Real Madryt".
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze