Castilla zagra z Ceutą

Castilla przed rozpoczęciem spotkania z Ceutą znajduje się bliżej strefy spadkowej niż strefy play-offów o awans. To może się dzisiaj zmienić, ale warunkiem koniecznym jest zwycięstwo z Ceutą. Rywale do tej pory prezentowali się lepiej od Królewskich. Lepiej w sensie punktowym, bo ich gra ostatnio nie wygląda najlepiej. Gracze Ceuty wpadli w kryzys i stopniowo osuwają się w tabeli. Podopieczni Raúla mają szansę, by wykorzystać ich niedyspozycję i podreperować swój bilans bramkowy, który po dziewięciu spotkaniach ciągle jest ujemny.

Ceuta bardzo dobrze rozpoczęła sezon i po pięciu kolejkach miała na koncie cztery zwycięstwa i remis. To dawało miejsce na podium z takim samym dorobkiem punktowym jak lider. Wtedy coś się zepsuło. Najpierw nadszedł bezbramkowy remis w pojedynku drużyn z afrykańskiego wybrzeża (Ceuta – Melilla). Później Ceuta przegrywała kolejno z Linaresem (1:2), Castellónem (1:3) i Algeciras (0:1). Miejsce trzecie zmieniło się w siódme, a za plecami Ceuty znalazła się cała grupa innych klubów, w tym Castilla.

Królewscy w przypadku zwycięstwa dzisiaj na pewno awansowaliby w tabeli. Taki scenariusz wydaje się prawdopodobny, bazując na formie z ostatnich meczów. Castilla po laniu od lidera szybko się pozbierała i pokonała Sanluqueño, mimo że długo musiała grać w osłabieniu, i bezbramkowo zremisowała z Málagą, ale zaprezentowała się tam z dobrej strony. Aby kontynuować tę passę, należałoby pokonać Ceutę, która do tej pory była dla madrytczyków niewygodnym rywalem. W minionym sezonie na wyjeździe padł remis 2:2 (Castilla prowadziła 2:0 do 77. minuty), a na stadionie Alfredo Di Stéfano Ceuta wygrała 3:0. Dzisiaj podopieczni Raúla będą mogli zrewanżować się za tamtą porażkę.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 12:00. Transmisję na żywo można zobaczyć na płatnej platformie FEF TV.