Bellingham: Moje najlepsze wspomnienie z Klasyku to calma Cristiano

– Czy wszystko w porządku? Tak, czuję się dobrze i pracuję nad tym, aby być w jak najlepszej formie na mecz. Odczuwałem pewien dyskomfort, ale czuję się dobrze i będę gotowy na El Clásico. Mam nadzieję, że osiągniemy świetny wynik.

– Pierwszy Klasyk? Jestem naprawdę podekscytowany i nie mogę się doczekać. To przeciwnik, którego bardzo szanujemy. Naprawdę nie mogę się doczekać i jest to dla mnie ekscytujące. Będę się dobrze bawił.

– Wspomnienie z Klasyku? Zawsze będę pamiętał celebrację, którą zrobił Cristiano Ronaldo, pokazującego Camp Nou: calma, calma (spokój, spokój). To był kultowy obrazek.

– Mój wpływ na grę Realu? W tej chwili strzeliłem 11 goli i szczerze mówiąc, jest to dla mnie nieco zaskakujące. Zawsze chcę się poprawiać. Ale myślę, że to, co sprawia, że ta drużyna jest naprawdę silna, oprócz ich niesamowitej indywidualnej jakości, to fakt, że wszyscy zawodnicy mają wolność od trenera.

– Hey Jude na Bernabéu? Włosy stają mi dęba na myśl o tym, jak się czuję, gdy jestem na boisku i strzelam gola, a ja zaczynam to słyszeć, najpierw cicho, a potem coraz głośniej. To coś, co sprawia, że czuję się bardzo dumny. Jestem wdzięczny kibicom i mam nadzieję, że nadal będę im się odwdzięczał w sposób, w jaki mnie przyjęli.