Rüdiger dementuje, jakoby został obrażony rasistowsko
Po zakończeniu meczu w Bradze na murawie doszło do przepychanek, w których główną rolę odegrali Antonio Rüdiger oraz asystent trenera gospodarzy.
Fot. Getty Images
Gdy na stadionie w Bradze rozległ się końcowy gwizdek, doszło do nieprzyjemnego wydarzenia — bójki pomiędzy Antonio Rüdigerem a asystentem szkoleniowca Bragi. W nocy La Ser donosiło, Niemiec zareagował w ten sposób w związku z rzekomą rasistowską obelgą ze strony członka sztabu trenerskiego gospodarzy. Jednak kilka minut później sam piłkarz Realu Madryt zaprzeczył temu w swoich mediach społecznościowych.
Rüdiger napisał odpowiedź na tweet, w którym podano tę informację: „Wszystko w porządku, chłopaki, jestem spokojny. Zdecydowanie nie obraził mnie na tle rasistowskim, doszło do małej sprzeczki po tym, jak nasze drogi skrzyżowały się po ostatnim gwizdku. Skupmy się teraz na sobocie!"
Na tę chwilę wydaje się, że Niemiec bagatelizuje to wydarzenie i jasno daje do zrozumienia, że myśli już tylko o Klasyku na Montjüic. Cały spór można więc prawdopodobnie uznać jedynie za ciekawostkę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze