Scholes: Bellingham jest lepszy niż wszystko, co widzieliśmy
Paul Scholes udzielił wywiadu dla TNT Sports, w którym nie szczędził komplementów Jude'owi Bellinghamowi. Przedstawiamy słowa legendarnego Anglika na temat gracza Realu Madryt.
Fot. Getty Images
– Myślę, że Jude Bellingham, biorąc pod uwagę jego wiek i to, co osiągnął do tej pory w swojej krótkiej karierze, jest lepszy niż wszystko, co widzieliśmy. Zaczynał w Birmingham i zdecydował się odejść do Borussii Dortmund, co na pierwszy rzut oka wydaje się dla niego dobrym ruchem, mając na uwadze to, co wydarzyło się w ostatnich kilku latach.
– To był dla niego naprawdę odważny krok, ale to pełen energii i zdecydowany chłopak z ogromnym talentem. Wydaje się, że nic nie jest w stanie go przestraszyć. Teraz przyszedł do jednego z największych klubów na świecie, do Realu Madryt, a radzi sobie tam, jakby grał w Birmingham! On po prostu tak bardzo się wyróżnia.
– Trudno mi go porównać do kogokolwiek, w tej chwili wyróżnia się po prostu sam. Jestem przekonany, że myśli o Złotej Piłce, biorąc pod uwagę to, jak sobie radzi w tym momencie. Próbujesz znaleźć w nim jakąś wadę. Ale czy to zły chłopak? Czy może mu odbić? Nie wydaje się. Jest tak bardzo inteligentny, dobrze się wypowiada i ma za sobą wspaniałą rodzinę. Nie ma w nim żadnych wad.
– Może zajść tak daleko, jak tylko zechce, a przeszedł już przecież długą drogę. Jest w Realu Madryt, może sięgnąć po takie tytuły jak La Liga czy Liga Mistrzów. To będzie jego ambicja, a jest w klubie, który, historycznie, wygrywa duże rzeczy. Nie widzę żadnego powodu, dlaczego nie mógłby być tam jednym z najlepszych w ciągu najbliższych 10 lat.
– Czy może pobić rekord Petera Shiltona [125 występów w reprezentacji Anglii – dop. red]? Jeśli utrzyma formę przez najbliższe 10 lat, to bez wątpienia. Jednak sposób, w jaki gra, sprawia, że będzie łapać kontuzje. Gra bardzo szybko, nieszablonowo, a to dość postawny chłopak. Cały czas zmienia kierunek, zawraca. Daj Boże, by nie doznał kontuzji, ponieważ z łatwością może pobić rekord.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze